Bailey Blade - Robi swoje

Domorosłych mechaników marzących o zbudowaniu własnego superauta nie brakuje, ale tylko niewielka garstka z nich jest w stanie zrobić ze swoimi marzeniami coś więcej. Do takowych osób z pewnością zalicza się niejaki Neal Bailey, który ani myśli zaprzestać prac w dobie kryzysu. Co więcej - obecna sytuacja wydaje się tylko napędzać jego działania.

Pojazd, nad którym pracuje Bailey to roadster/coupe Blade przypominający wściekłe skrzyżowanie Cobry z Viperem, które dopiero co wyskoczyło ze wrzątku. Pierwotne plany zakładały wyposażenie modelu w 5,4-litrowe V8 od Rousha o mocach od około 480 do przeszło 750 KM.

Plany te nieco się zmieniły. Topowy, 750-konny Blade nosi teraz oznaczenie XTR, a obok niego mają być oferowane również warianty EVR oraz HDR.

Blade EVT to pomysł na coupe o napędzie elektrycznym, natomiast HDR to opcja z 600-konnym silnikiem Rousha napędzanym mieszanką benzynowo-wodorową pozwalającą na zmniejszenie zużycia paliwa o jakieś 20%.

Całe auto ma ważyć zaledwie 1000 kilogramów, mamy zobaczyć w nim w pełni niezależne zawieszenie, a nadwozie z włókien szklanych ma zostać osadzone na stalowej ramie. Prace nad pierwszym egzemplarzem trwają od przeszło roku. Pierwonie miały zostać ukończone jeszcze w tym sezonie i być może będą.