Karma GS-6 - Próba wysiłkowa

Amerykańsko-chińskie Karma Automotive kontynuuje prace nad przejętą jakiś czas temu platformą, która kilkanaście lat temu zadebiutowała jako hybrydowa limuzyna Karma marki Fisker. Najnowsza propozycja firmy to składająca się z dwóch ewolucji seria GS-6, która obejmuje pierwszą wersję o napędzie wyłącznie elektrycznym.

Modele GS-6 stanowią rozwinięcie luksusowej limuzyny Revero GT, z którą dzielą linie ręki Henrika Fiskera. W przeciwieństwie do Revero, wycenianego dwa lata temu na okolice 135 tysięcy dolarów, mają być propozycją o wiele bardziej przystępną. Projekt karoserii i wnętrza pozostał niemal nietknięty, ale sięgnięto po nowe kolory, materiały, wyposażenie i udoskonalony proces produkcji. Na wyposażenie mają trafić między innymi rozbudowane systemy wspomagania kierowcy, firmowa aplikacja do obsługi samochodu poprzez urządzenia mobilne, możliwość zdalnego aktualizowania oprogramowania za pośrednictwem Internetu oraz wydłużona gwarancja na samochód i elementy układu napędowego.

Czterodrzwiowe GS-6 mierzy ponad 506 centymetrów długości i przedstawia się jako szeregowa hybryda typu plug-in. Oznacza to, że silnik spalinowy nie służy tu do napędu, ale tylko do ładowania baterii. Na pokładzie mamy: litowo-jonowe baterie o pojemności 28 kilowatogodzin, system odzyskiwania energii kinetycznej z hamowania, dwa silniki elektryczne na tylnej osi, jednostopniową skrzynię biegów z bezpośrednim przełożeniem, elektronikę udającą mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu oraz 3-cylindrowy, turbodoładowany silnik spalinowy o pojemności 1,5 litra i mocy 231 koni mechanicznych w roli generatora. Maksymalna moc układu napędowego dochodzi do 544 koni mechanicznych, a maksymalny moment obrotowy sięga 746 niutonometrów.

Karma zapowiada, że w trybie elektrycznym GS-6 będzie w stanie pokonać do 98 kilometrów, a po uruchomieniu spalinowego generatora do 531 kilometrów. Pokładowa ładowarka o mocy 6,6 kW pozwoli na naładowanie baterii z 5 do 95% w domowym zaciszu w ciągu czterech godzin. Ładowanie na stacjach o mocy 45 kW do 90% ma trwać około 34 minut. Model wyceniono na 83,9 tysięcy dolarów (aktualnie to około 320 tysięcy złotych). Oprócz tego Karma Automotive już teraz zapowiada limuzynę GSe-6, swój pierwszy model o napędzie elektrycznym. Jego szczegółowe dane techniczne pozostają na razie tajemnicą, ale znana jest już cena. To 79,9 tysięcy dolarów (aktualnie to około 305 tysięcy złotych).