Piech GT - Elektrony w ruch

Po ponad dwóch latach od premiery pierwszego konceptu na ostatnim salonie samochodowym w Genewie, szwajcarskie Piech Automotive zapowiada, że jest na właściwej drodze do wprowadzenia swojego pierwszego modelu do produkcji seryjnej. Będzie nim grand tourer o klasycznych proporcjach z elektrycznym układem napędowym.

Dla przypomnienia: Piech Automotive działa oficjalnie od 2016 roku, ma swoją siedzibę w Zurychu, a jednym z założycieli firmy jest Toni Piech, syn zmarłego dwa lata temu Ferdinanda Piecha, byłego prezesa grupy Volkswagena, prawnuk profesora Ferdinanda Porsche. Plany marki do tej pory ucieleśniał projekt Mark Zero z trzema silnikami elektrycznymi o mocy 150 kilowatów każdy (jeden na przedniej osi, dwa na tylnej osi). Z konceptu tego wyrośnie seryjny model GT, który wszedł w fazę intensywnego testowania prototypów na firmowym torze testowym, a później drogach publicznych. Względem konceptu auto przeszło duże zmiany stylistyczne, a także technologiczne.

GT ma zostać wyposażony w wydajne, litowo-jonowe baterie o pojemności 75 kilowatogodzin, które opracowano z partnerami z Chin i nowymi partnerami z Niemiec. Twórcy zapowiadają, że na stacjach szybkiego ładowania w standardzie CCS2 baterie będzie można uzupełnić od niemal zera do 80% w czasie tylko ośmiu minut, a w dalszej przyszłości z wykorzystaniem szybkiej ładowarki chińskiego TGOOD czas ten będzie można skrócić do niespełna pięciu minut. Szacowany zasięg według norm WLTP: do 500 kilometrów. Samochód ma ważyć około 1800 kilogramów. Tak samo, jak w koncepcie, wykorzystane zostają trzy silniki elektryczne po 150 kW każdy. Moc układu napędowego: ponad 600 koni mechanicznych. Osiągi: setka w niecałe trzy sekundy i 200 km/h w niecałe dziewięć sekund.

Pierwszy prototyp dwuosobowego GT już jeździ, drugi ma być ukończony przed marcem przyszłego roku. Przed końcem 2022 roku ma być gotowa kolejna partia prototypów, a na rok 2023 zaplanowano jeszcze jedną paczkę prototypowych egzemplarzy. Seryjna produkcja ma ruszyć w roku 2024. Piech Automotive zapowiada partnerstwo z fabrykami większego producenta, którego nazwa na razie pozostaje tajemnicą, i budowę nawet 1200 egzemplarzy rocznie. Cena? Ta jeszcze nie jest znana. Na modułowym podwoziu GT powstaną również dwa kolejne modele marki, bardziej praktyczne i wycelowane w znacznie szersze grono potencjalnych klientów: SUV oraz sportowy sedan Sportlimousine.