WayRay Holograktor - Stałe połączenie

WayRay, które od blisko dziesięciu lat pracuje nad technologiami rozszerzonej rzeczywistości na potrzeby motoryzacji i nie tylko, pokazało swój pierwszy koncept na czterech kołach. Maszyna o nazwie Holograktor została naszpikowana czujnikami, elektroniką i progoramowaniem, które pozwoli m.in. na zdalne sterowanie autem.

WayRay działa oficjalnie od 2012 roku w kilku krachach w Europie, Ameryce Północnej oraz Azji i ma swoją siedzibę w Szwajcarii. Za całym przedwięwzięciem swoją między innymi Vitaly Ponomarev oraz Sasha Selipanov, którzy mają za sobą prace dla takich marek, jak Bugatti, Lamborghini czy Koenigsegg. Pierwszy pojazd własnej konstrukcji, który prezentuje możliwości WayRay to pokazany w ostatnich tygodniach koncept o nazwie Holograktor. Na jego pokładzie znajdziemy między innymi autorskie systemy rozszerzonej rzeczywistości True AR.

Holograktor przyjął postać kanciastego kopaktu z uszononymi do góry drzwiami z przodu, otwieranymi przeciwnie do kierunku jazdy drzwiami z tyłu, 22-calowymi felgami z aerodynamiczną zabudową oraz wielką naroślą na dachu, która skrywa elektronikę pozwalającą na zbieranie i wyświetlanie różnego rodzaju danych. W środku jest miejsce tylko na trzech osób. Kierowca i pasażer z przodu mają przed sobą szerokie wyświetlacze. Pasażer z tyłu siedzi na samym środku w głębokim fotelu i ma przed sobą kolejny, duży ekran. Samochód można prowadzić tak, jak każdy inny pojazd... a także zdalnie za pomocą stałego, satelitarnego połączenia z Internetem. WayRay opracowało jednocześnie stanowisko z kierownicą, wyświetlaczem i okularami VR, które można postawić we własnym pokoju lub garażu i z którego można prowadzić samochód zdalnie.

Systemy rozszerzonej rzeczywistości umieszczone na pokładzie Holograktora sprowadzają się do stałego monitorowania otoczenia wokół samochodu i ekranów oraz wyświetlaczy przeziernych, które nakładają dodatkowe informacje na drogę i obiekty przed nami. Mogą to być informacje wszelkiego typu: od podświetlenia przechodników na przejściu, innych aut wykonywujących określone manewry, poprzez odczyt znaków i sygnalizacji drogowej po informacje turystyczne czy pogodowe. Nie brakuje również systemów jazdy automonicznej, czujników monitorujących samochopoczucie kierowcy i pasażerów czy adaptacyjnego zawieszenia gotowego na zmiany nawierzchni. Holograktor jest oczywiście elektryczny. Twórcy mówią o zasięgu do 600 kilometrów, przyspieszeniu do setki w jakieś 3,9 sekundy i prędkości maksymalnej ograniczonej do 200 km/h.