Volkswagen Gen.Travel - Poziom piąty

W ciągu kilku ostatnich lat Volkswagen stworzył całą rodzinę elektrycznych modeli pod wspólnym szyldem ID, których rozpoznanie i identyfikacja staje się coraz trudniejsza, zależnie od długości i szerokości geograficznej. Wszystkim należy się chwila wytchnienia! I oto jest: koncept Gen.Travel, futurystyczna wizja autonomicznych podróży poziomu piątego.

Pomysł na samochód, który nie będzie potrzebował kierowcy nie jest niczym nowym. Gorzej z jego realizacją: na drodze stoją nie tylko bariery technologiczne, ale również skomplikowana infrastruktura drogowa, różnice w przepisach poszczególnych krajów oraz okoliczności przyrody i nastroje społeczne. Obecnie zdefiniowanych jest pięć poziomów jazdy zautomatyzowanej i autonomicznej. Produkowane dziś samochody wspięły się na poziom drugi i zbliżają do trzeciego. Poziom piąty to odległa przyszłość. To całkowita autonomia: samochód sam nas wozi, proponuje rozrywki w trakcie jazdy, samodzielnie ładuje swoje baterie, bo oczywiście jest elektryczny, szuka miejsca parkingowego, wyprowadza psa, zmywa naczynia, robi pranie, gotuje obiad i potrafi wspomóc w potrzebie.

Gen.Travel od Volkswagena osiągnął poziom piąty. Nie tylko w teorii. Niemiecka marka zbudowała jeżdżący prototyp o futurystycznych kształtach, które łączą sedana z MPV i przestrzennej kabinie z różnymi wariantami aranżacji i miejscem dla dwóch lub czterech osób. W trakcie jazdy można tu spać, korzystać z niewielkiego stolika, multimediów lub podziwiać widoki za szybą, które zostaną wzbogacone o informacje rozszerzonej rzeczywistości. Pojazd miałby korzystać między innymi z adaptacyjnego zawieszenia, które zapewni spokojny sen oraz oprogramowania sztucznej inteligencji, która zapewni łączności z innymi samochodami tego rodzaju.

Volkswagen wyobraża sobie, że samochody typu Gen.Travel będą w przyszłości usługą na zawołanie. W razie potrzeby będzie możliwe zamówienie egzemplarza z dowolnie skonfigurowaną kabiną, spersonalizowanym oświetleniem i oprogramowaniem. Maszyna będzie mogła operować samotnie lub w grupach z innymi samochodami, co miałoby poprawić płynność ruchu drogowego, zapewnić maksymalne bezpieczeństwo i zwiększyć zasięg każdego pojazdu. Czy dożyjemy takich czasów? Zdania są podzielone, a przyszłość jest nieprzewidywalna. Volkswagen prognozuje śmiało, że Gen.Travel to wgląd w przyszłość, która nie jest wcale taka odległa. To wgląd w czwartą dekadę XXI wieku.