Karma Invictus - Odurzająca kombinacja

Karma Automotive przypomina, że pokazany ponad piętnaście lat temu Fisker Karma ma się cały czas całkiem nieźle i cały czas jest dla niego miejsce na świecie. Jego najnowszym wcieleniem jest Karma Invictus, limitowana limuzyna o mocy przeszło pół tysiąca koni mechanicznych, wyposażona w napęd elektryczny z silnikiem spalinowym w roli generatora.

Kalifornijskie Karma Automotive, za którym stoi chiński kapitał, powstało dziesięć lat temu po przejęciu pozostałości po upadłym Fisker Automotive. W tym ostatnim przez krótko produkowano luksusową limuzynę Karma, która jako prototyp została pokazana jeszcze w 2008 roku. Samochód oferowano oryginalnie jako hybrydę z dwoma silnikami elektrycznymi służącymi do napędu oraz silnikiem spalinowym służącym do ładowania baterii. Pod skrzydłami marki Karma model Karma został wskrzeszony pod nazwą Revero. Auto wprowadzono z powrotem do produkcji jako hybrydę ze spalinówką od General Motors w roli generatora, którą zastąpiono później silnikiem produkcji BMW. Teraz do sprzedaży wchodzi limitowana wersja Revero pod wymowną nazwą Invictus - "niezwyciężony".

Wersja Invictus została przygotowana jako usportowiona wersja czteroosobowej limuzyny, w której znajdziemy między innymi usztywnione zawieszenie z amortyzatorami Öhlins i sprężynami Swift, nowe felgi o średnicy 21 cali, poszerzone o 10 milimetrów ogumienie Michelin Pilot Sport 4 S na tylnej osi oraz panele karoserii wykonane z włókna węglowego, które odsłonięto na przedniej masce, dachu, klapie bagażnika, przednim pasie, progach, dyfuzorze i innych elementach. Nowością jest niewielki spoiler z tyłu rodem z Revero GTS oraz otwory wentylacyjne w przednich nadkolach. W środku auta zainstalowano nowe fotele, które pokryto wzorami art deco, powtarzającymi się również innych miejscach wnętrza. Dodatkową ozdobą są aluminiowe nakładki na progach, których wygląd dobierany jest przez każdego klienta indywidualnie.

Model Invictus bazuje na Karmie Revero trzeciej generacji, która trafiła do pierwszych klientów w Europie i USA w ostatnich tygodniach. Auto korzysta z układu napędowego typu EREV (Extended Range Electric): dwa silniki elektryczne, po jednym na każdej osi, akumulatory o pojemności 28 kilowatogodzin oraz 1,5-litrowy, turbodoładowany silnik spalinowy, który służy do ich ładowania. Układ napędowy dostarcza maksymalnie 543 koni mechanicznych oraz 746 niutonometrów. Zasięg elektryczny dochodzi do 130 kilometrów, zasięg całkowity sięga 580 kilometrów. Karma Invictus ma rozpędzać się od zera do 60 mil na godzinę: 3,97 sekundy, to o ponad pół sekundy krócej, niż w przypadku Revero. Model Invictus zostanie wyprodukowany w liczbie tylko trzydziestu egzemplarzy, które powstaną w zakładach marki w Moreno Valley i będą wykańczanie ręcznie przy jej kwaterze głównej w Irvine.