Get Lost Project Safari - Zmiana zasad

Nisza uterenowionych aut sportowych przeżywa w ostatnich latach małe odrodzenie nie tylko dzięki limitowanym projektom od Porsche czy Lamborghini. Powracający trend podłapali również inni producenci, czego efekty mogą być dość niespodziewane. Oto właśnie taka niespodzianka: roadster Project Safari od Get Lost, który bazuje na... słynnym Lotusie Elise pierwszej generacji.

Elise, który został przygotowany pod wodzą Romano Artioli'ego, był sensacją połowy lat dziewięćdziesiątych. Lotus wrócił z tym autem to źródeł: lekka i nowoczesna konstrukcja na aluminiowym podwoziu, silnik umieszczony centralnie i masa własna na poziomie zaledwie niespełna 750 kilogramów. Do roku 2001 wyprodukowano jakieś dwanaście tysięcy egzemplarzy. Dziś takich samochodów z wielu względów już się nie robi, ale cały czas odciskają one swoje piętno. Właśnie pierwszy Elise przyciągnął nową markę Get Lost, za której powstanie odpowiedzialny jest londyński fotograf GFWilliams. Nietypowa inicjatywa rozpoczyna swoją działalność od niespodziewanego restomoda pod wymowną nazwą Project Safari: Lotus Elise został tu przekształcony w spragnioną przygód terenówkę!

Reinterpretacja Elise to kompletny pakiet do zabawy wszędzie tam, gdzie seryjny Elise nie miał szans na dotarcie: od zupełnie nowego zawieszenia ze podniesionym o około dziesięć centymetrów prześwitem i dodatkowego zabezpieczenia podwozia, poprzez nowe koła z terenowym ogumieniem pod znacznie poszerzonymi nadkolami, dodatkowe oświetlenie, wykończone na nowo wnętrze z kubełkowymi fotelami po wielki wlot powietrza nad głową kierowcy i pasażera oraz koło zapasowe umieszczone we wyciętej sprytnie przed tylnym spoilerem wnęce. Get Lost chwali się również hydraulicznym hamulcem ręcznym, mechanizmem różnicowym o ograniczonym poślizgu oraz nowym układem napędowym, który ma zapewnić odpowiednie osiągi i niezawodność. Niesieni fantazją twórcy Project Safari mówią wprost: "Ten samochód jest po prostu głupi. I dlatego jest taki intrygujący!".

Dokładne dane techniczne Project Safari pozostają na razie tajemnicą, wliczając informacje na temat nowego układu napędowego. Czy będzie to rzeczywiście nowa konstrukcja, czy oryginalny silnik z pierwszej lub drugiej generacji Elise po gruntownej modernizacji? W tym drugim przypadku można spodziewać się 4-cylindrowych jednostek z rodowodem Rovera oraz Toyoty, których moc zaczynała się od okolic skromnych 120 KM, a po podłączeniu pod sprężarkę znacznie przekraczała 200 koni mechanicznych. Get Lost zamierza rozpocząć budowę pierwszych egzemplarzy przeznaczonych dla klientów jeszcze w tym roku. Marka zachęca do kontaktu wszystkich zainteresowanych nie tylko kupnem auta, ale również mających pomysły na kolejne modernizacje i współpracę w dowolnym zakresie.