Mercedes-Benz 300 SL Gullwing
W 1952 roku nastąpił powrót na tory wyścigowe po wojennej przerwie zespołu wyścigowego Mercedes-Benza. Nową broń niemieckiej marki stanowił model 300 SL napędzany sześciocylindrowym silnikiem o pojemności trzech litrów i mocy 185 koni mechanicznych.
Samochody spod znaku trójramiennej gwiazdy zadebiutowały nie, jak by się mogło wydawać w zawodach klasy Grand Prix, lecz w słynnym Mille Miglia. Marka zdobyła drugie miejsce. Za kierownicą zasiedli, podobnie jak w okresie międzywojennym, Hermann Lang i Rudolf Caracciola oraz dodatkowo młody, niemiecki kierowca, Karl Kling.
Mercedes-Benz zwyciężył w 1952 roku w zawodach Preis von Bern, towarzyszących Grand Prix Szwajcarii, 24-godzinny wyścig Le Mans, 1000-kilometrowe zawody na Nürburgringu i wyścig Carrera Panamericana. Te sukcesy skłoniły Maxa Hoffmana, importera samochodów Mercedes-Benz z USA, do złożenia zarządowi firmy oświadczenia, według którego mógł sprzedać przynajmniej 1000 sztuk modelu bazującego na wyścigowym 300 SL klientom z Ameryki.
Nie wiadomo, czy to właśnie te słowa przekonały zarząd firmy do wypuszczenia wersji drogowej. Wiadomo za to, że w 1954 roku na targach w Nowym Jorku zadebiutował zaprojektowany przez Rudolfa Uhlenhauta, drogowy Mercedes-Benz 300 SL "Gullwing".
Samochód wyposażony był w sześciocylindrowy, rzędowy silnik o pojemności trzech litrów z wałkiem rozrządu umieszczonym w głowicy, rozwijający przy 5,8 tysiącach obrotów na minutę moc 240 KM. Napęd przekazywany był na tylne koła przy pomocy czterostopniowej, mechanicznej skrzyni biegów. Silnik wyposażony był w układ wtrysku paliwa firmy Bosch. Samochód osiągał setkę w 8 sekund i rozwijał prędkość maksymalną w okolicach 250 km/h. W zatrzymaniu pomagały hydrauliczne hamulce bębnowe.
Podobnie, jak w wersji wyczynowej cechą charakterystyczną 300 SL były otwierane go góry drzwi - tak zwane "mewie skrzydła". Stąd potoczna nazwa modelu "Gullwing" (z angielskiego gull - mewa, wing - skrzydło). Nadwozie wykonane zostało z aluminium i osadzone na stalowej ramie kratownicowej. Poprzez zastosowanie centralnego zawieszenia tylnego mostu i niezależnego zawieszenia przednich kół, samochód był mocno nadsterowny i wymagał profesjonalistów za kierownicą.
Produkcję coupe SL zakończono w 1957 roku po wypuszczeniu około 1400 egzemplarzy, zastępując ją roadsterem. Mercedes-Benz 300 SL Gullwing nie był samochodem tanim i dla każdego. Jeździli nim piękni i bogaci tego świata i prawdę powiedziawszy jest tak po dziś dzień, gdyż model ten był w mojej ocenie jednym z pierwszych super samochodów sportowych.
Uhlenhaut stworzył jeszcze w oparciu o projekt "Gullwinga" i technikę wyczynowego modelu 300 SLR przepiękną wersję coupe 300 SLR, zwaną potocznie "Uhlenhaut-Coupe" i tylko żal, że zarządowi firmy przy tym coupe zabrakło, jak w przypadku 300 SL odwagi by wyprodukować choćby niewielką liczbę drogowych wersji.
Tekst i zdjęcia: Mariusz Relich