Pininfarina X
Koncept o oznaczeniu X to dzieło Pininfariny, które pokazano światu na wystawie samochodowej w Turynie w 1960 roku. Futurystyczna wizja 4-drzwiowej, rodzinnej limuzyny łączyła w sobie naukowe wybryki w dziedzinie techniki i aerodynamiki z włoskim stylem i patentami Alberto Morelli'ego z Politechniki Turyńskiej.
Pojazd o długości 4,3 metrów zawdzięczał swoją nazwę ułożeniu kół, których połączenie liniami dawało nieco koślawą literę X lub figurę podobną do deltoidu. Dwa koła znajdowały się po bokach auta za drugą parą drzwi, jedno po środku z przodu i jedno po środku z tyłu. Rozstaw osi z przodu sięgał 207 centymetrów, z tyłu tylko 97 centymetrów.
Przednie, skrętne koło wyposażono w hamulce tarczowe, a pozostałe trzy w bębnowe. Napęd przekazywany był tylko na tylne koło, a sercem auta był silnik ze stajni Fiata. Czterocylindrowa jednostka o pojemności niespełna 1,1 litra produkowała 43 konie mechaniczne i współpracowała z 4-biegową przekładnią. Samochód rozpędzał się do co najmniej 90 kilometrów na godzinę.
Jajowate nadwozie z dwiema płetwami z tyłu wykazywało się współczynnikiem oporu powietrza sięgającym tylko 0,23, co pozwalało między innymi na zmniejszenie zużycia paliwa. Z przodu auta umieszczono nie dwa, ale trzy reflektory, a druga para drzwi otwierała się przeciwnie do kierunku ruchu. To ostatnie rozwiązanie nie przetrwało do dnia dzisiejszego i jedyny egzemplarz Pininfariny X, określanej także mianem PFX, ma obecnie obie pary drzwi na zawiasach z przodu.
W roku 2010 samochód, o którym słuch zaginął na kilka dekad, został wystawiony na sprzedaż poprzez komis Aero Toy Store z Fort Lauderdale na Florydzie. Sprzedający życzył sobie za pojazd aż trzy miliony dolarów. Czy ktoś się skusił? Nie wiadomo...