Argyll Turbo GT
Egzotykami zwykło się nazywać sportowe auta, pochodzące najczęściej z Włoch, Niemiec, Francji albo Wielkiej Brytanii, które na to miano zasłużyły sobie samą częstotliwością występowania w naturze. Pochodzenie takich aut z egzotyką ma często niewiele wspólnego, ale sportowych maszyn z nietypowych miejsc wcale nie brakuje. Aby nie wybierać się poza kontynent można wskazać na coupe Argyll ze Szkocji.
Ambitny projekt pod taką właśnie nazwą zrealizowano na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych z inicjatywy Boba Hendersona, inżyniera lotnictwa, który chciał pomieszać szyki nie tylko angielskiej konkurencji, ale także wybić z rytmu włoską czołówkę. Pierwszy prototyp jeździł już w 1976 roku. Podstawowe założenia nie wróżyły klapy, a wręcz przeciwnie: Argyll Turbo GT miał być jednym z najszybszych samochodów świata z silnikiem umieszczonym centralnie i prędkością maksymalną przekraczającą 200 mil na godzinę. Jeśli chodzi o wykonanie i wyczucie czasu - nie było już tak obiecująco.
Wątpliwości budziła bryła auta, wykonana z włókien szklanych, a na domiar złego w rynek samochodów uderzył właśnie kryzys paliwowy. Początkowe plany ulokowania w samochodzie podwójnie doładowanego silnika V8, które zastosowano w prototypie zeszły między innymi na doładowane V6 o pojemności 2,7 litrów od Rovera (w planach był też jednostki Saaba, Renaulta i Peugeota, ale takowe nigdy nie trafiły to modelu GT). To również nie pomogło w sprzedaży.
W formacie dostępnym ostatecznie od 1983 roku dla klientów maszyna miała ważyć niecałe poniżej 1500 kilogramów, dysponować mocą około 250 KM i rozpędzać się do co najmniej 240 km/h. Cena luksusowego coupe opiewała nawet na 30 tysięcy funtów, czyli więcej, niż Ferrari 308 GTB. Szkocki zakład zbudował od kilkunastu do kilkudziesięciu egzemplarzy (plus kilka podwozi), które do dziś wyskakują z ukrycia na internetowych aukcjach. Wiele ze sztuk wyposażono w silniki z Lancii Beta, a później miały wejść widlaste szóstki Buicka, które oryginalnie zaprojektowano z myślą o wyścigach IndyCar. Firma zakończyła ostatecznie działalność w okolicach 1990 roku.