Citroen DS3 Cabrio Racing - Dobre traktowanie

W przyszłym roku Citroen będzie walczył o odzyskanie prowadzenia w rajdach WRC i wygrane w wyścigach WTCC, którym towarzyszyć będą nowe auta drogowe. Pierwszym takim autem w kolejce, po pokazie konceptu na Festiwalu Prędkości w Goodwood i wrześniowej wystawie we Frankfurcie, jest DS3 Cabrio Racing.

Model seryjny idzie w ślady konceptu sprzed kilku miesięcy i bierze przykład z drogowego DS3 Racing, które przyszło na świat prawie trzy lata temu. Auto wyróżnia między innymi zupełnie nowy, szary lakier Moondark, chromowane detale, dwie końcówki wydechu, elementy z włókien węglowych w środku i na zewnątrz, 18-calowe felgi Nemesis, body kit, wpływający na aerodynamikę oraz wykończenie wnętrza, w którym pojawią się fotele z wzmocnionym podparciem.

DS3 Cabrio Racing zasilany jest turbodoładowaną, benzynową jednostką o pojemności 1,6 litrów, którą zaopiekował się zespół Citroen Racing. Silnik, połączony z ręczną, 6-stopniową skrzynią biegów, wydziela 207 koni mechanicznych i 275 Nm. Motor potrzebuje średnio 6,4 litry paliwa na 100 kilometrów. Auto mierzące 3,96 metrów długości rozwija 100 km/h w 6,5 sekundy i pokonuje pierwsze tysiąc metrów w czasie 26,5 sekund.

Każdy egzemplarz DS3 Cabrio Racing będzie numerowany, a produkcja modelu będzie ściśle limitowana. Citroen nie chwali się jednak liczbą dostępnych egzemplarzy (DS3 Racing był początkowo ograniczony do 1000 sztuk, z czego później wycofano się, zwiększając pulę do około 2400 aut), ani ceną samochodu. Pojazd będzie można zamawiać od początku stycznia nadchodzącego roku, a pierwsze sztuki trafią do właścicieli pod koniec tego samego miesiąca.