SCG 003 - Łowcy przygód

O zupełnie nowym projekcie Jamesa Glickenhausa, właściciela Ferrari P/4 i jej torowej siostry, po raz pierwszy usłyszeliśmy w marcu. Auto, którego oznaczenie z początkowego P33 zmieniono na 003, po miesiącach planowania jest prawie gotowe, ale tylko na papierze. Jego budowa rusza za kilka tygodni.

Za całym przedsięwzięciem stoi stajnia Scuderia Cameron Glickenhaus, która przygotowała kilka lat temu stale udoskonalany model P4/5 Competizione. Założenia odnośnie 003 są bardzo proste: masa własna do 725 kilogramów, moc około 500 koni mechanicznych z podwójnie doładowanego silnika V6, rozmiary porównywalne z konceptem Ferrari Dino Competizione, aerodynamika inspirowana prototypami klasy LMP1 i najlepsze cechy samochodów wyścigowych GT.

Model 003, w przeciwieństwie do obu P4/5, nie będzie bazował na żadnym samochodzie produkowanym seryjnie. Zespół SCG zbuduje auto od zera na węglowym podwoziu własnej konstrukcji we współpracy z GranStudio i pod batutą Paolo Garelli (kilka dekad doświadczenia w budowaniu samochodów sportowych i wyścigowych, w tym specjalnych projektów dla sułtana Brunei). Silnik V6 zostanie oparty na jednostce seryjnej Maserati, z którą po zakończeniu prac będzie miał niewiele wspólnego.

Nad wyglądem samochodu od lipca pracował Goran Popovic z GranStudio. Glickenhaus we wrześniu z kilku propozycji wybrał dwie finałowe, z których w tym miesiącu wybrano ostateczną. Amerykańsko-włoski zespół pracuje jeszcze nad zamknięciem koncepcji mechanicznej i szykuje się do rozpoczęcia budowy samochodu już w styczniu. Premiera auta zapowiadana jest na salon samochodowy w Genewie w 2015 roku.

Oprócz drogowego SCG 003 powstaje równocześnie wyścigowe SCG 003 C, choć w rzeczywistości będzie to jeden samochód. Twórcy chcą stworzyć pojazd, który będzie można bez trudu przekształcić z drogowego w wyścigowy i odwrotnie. Wymienna ma być między innymi środkowa część auta. SCG 003 C wystartuje w nowej klasie SPX w serii VLN, w tym w 24-godzinnym wyścigu na Nuerburgring Nordschleife. Cel: wygrać w swojej klasie i urwać co najmniej 30 sekund z czasu okrążenia w P4/5. Aby spełnić wymogi regulaminu wersja torowa będzie o około 220 kilogramów cięższa od drogowej, ale jej moc przekroczy 600 KM.