Ariel Hipercar - Dobra wymówka

Brytyjskie Ariel Motor Company dołącza do rewolucji związanej z samochodami o napędzie elektrycznym, które ponad sto lat temu przegrały walkę z automobilami spalinowymi, a teraz wracają ze zwielokrotnioną siłą. Elektryki chcą dzisiaj opanować miasta, autostrady i tory wyścigowe. To pierwsze oczywiście Ariela nie interesuje.

Marka Ariel znana jest obecnie ze spartańskiego Atoma, terenowego Nomada oraz motocykla Ace, a jej początki sięgają drugiej połowy dziewiętnastego wieku i produkcji bicykli. Jej najnowszy projekt to coś zupełnie innego: elektryczny samochód sportowy, który ma szokować osiągami. Firma na razie nazywa go po prostu Hipercar: High Performance Carbon Reduction (w wolnym tłumaczeniu: zmniejszenie emisji dwutlenku węgla w służbie najlepszym osiągom). Ostateczna nazwa auta nie jest jeszcze znana. W pracach nad pojazdem uczestniczy między innymi Equipmake oraz Delta Motorsport, które mają zadbać o wdrożenie najnowocześniejszych, brytyjskich kategorii.

Hipercar zbudowany będzie na aluminiowym podwoziu ze zintegrowaną klatką bezpieczeństwa i czterema lub dwoma silnikami elektrycznymi po 299 KM i 450 Nm każdy, w zależności od wyboru klienta. Model z napędem na tył miałby dysponować mocą 598 KM, momentem 900 Nm i 4950 Nm na kołach (według uproszczonych kalkulacji twórców). W wersji z napędem na wszystkie koła mamy dostać aż 1196 koni mechanicznych, 1800 niutonometrów oraz 9000 niutonometrów na kołach. W takiej konfiguracji auto miałoby rozpędzać się do 100 km/h w czasie 2,4 sekund, do 161 km/h w czasie 3,8 sekund i do 241 km/h w czasie 7,8 sekund.

Energia elektryczna magazynowana będzie w bateriach litowo-jonowych o pojemności 42 lub 56 kilowatogodzin. Baterie będą mogły być ładowane podczas jazdy za pośrednictwem małego, 48-konnego silnika turbinowego. Prototypowe podwozie z układem napędowym zostanie pokazane już na początku września podczas Low Carbon Vehicle Event w Millbrook w Wielkiej Brytanii, które od 2008 roku przyciąga twórców nowych technologii i z każdą edycją staje się coraz większe. Hipercar Ariela ma być gotowy za dwa lata, a jego produkcja ma zostać uruchomiona w zakładach marki w Somerset w roku 2020.