16.01.2018

Mercedes-AMG CLS 53 Elektryczne wzmocnienie

W ubiegłym roku oddział Mercedes-AMG, odpowiadający za najmocniejsze i najszybsze maszyny koncernu Daimlera, sprzedał na całym świecie prawie 132 tysiące samochodów, co było najlepszym wynikiem w historii marki. Rok 2018 ma być pod tym względem jeszcze lepszy. A to m.in. za sprawą nowych technologii, nowych modeli i liczby pięćdziesiąt trzy.

Pod liczbą 53 będą skrywać się nowe modele AMG, wpisujące się w segment tak zwanych łagodnych hybryd (mild hybrid). Pierwszą, czterodrzwiową limuzyną tego rodzaju będzie model CLS, którego zupełnie nowa, trzecia generacja miała swoją premierę w listopadzie ubiegłego roku w Los Angeles. CLS 53 to jednocześnie pierwsze AMG w generacji C257 i kolejna premiera niemieckiej marki na terenie USA. Samochód do dwudziestego ósmego stycznia można oglądać na żywo na salonie samochodowym North American International Auto Show w Detroit.

Pod maską AMG CLS 53 pracuje nowa, zelektryfikowana, rzędowa szóstka o pojemności trzech litrów. Do silnika przyczepiono turbosprężarkę, pomocniczy kompresor o napędzie elektrycznym oraz starter/alternator EQ Boost, który zasilany jest z obwodu pod napięciem 48V i który współpracuje z akumulatorem o powiększonej pojemności. Silnik spalinowy dostarcza 435 koni mechanicznych oraz 520 niutonometrów, a umieszczony między silnikiem i skrzynią biegów EQ Boost dokłada dodatkowe 22 konie mechaniczne i 250 niutonometrów, które znajdują zastosowanie w wielu różnych sytuacjach.

EQ Boost spełnia kilka funkcji: kontroluje obroty silnika spalinowego na biegu jałowym, pracuje przy odzyskiwaniu energii z hamowania, wypełnia turbodziurę, pozwala na "żeglowanie" przy dużych prędkościach i wspiera system start/stop. Limuzyna dysponuje adaptacyjnym napędem wszystkich czterech kół AMG Performance 4Matic+ oraz 9-stopniową, dwusprzęgłową, automatyczną skrzynią biegów AMG Speedshift TCT 9G z kilkoma trybami jazdy, od Eco po Sport+. Samochód o masie blisko dwóch ton będzie rozpędzał się do setki w czasie 4,5 sekundy, a jego prędkość maksymalna będzie ograniczona do 250 km/h. Średni apetyt na paliwo: 8,4 litra na sto kilometrów.

Mercedes-AMG CLS 53 wyposażony będzie między innymi w adaptacyjne, pneumatyczne zawieszenie AMG Ride Control+, adaptacyjne wspomaganie kierownicy, układ hamulcowy z powiększonymi tarczami, systemy Intelligent Drive wspomagające kierowcę w jeździe i parkowaniu, a w opcji węglowy body kit, cyfrowy kokpit złożony z kilku ekranów czy system Energizing, sterujący pracą klimatyzacji, foteli, oświetlenia i nagłośnienia. W pierwszym roku produkcji jak zwykle dostępna będzie również specjalnie wykończona i bogato wyposażona wersja Edition 1. W tym samym czasie do katalogu AMG pod liczbą 53 wejdzie również coupe i kabriolet klasy E, które pokazano w Detroit obok CLS.

Skomentuj na forumUdostępnij