Lamborghini Huracan GT3 Evo2 - Nieustanna pogoń

Sezon na zupełnie nowe i zmodernizowane, wyścigowe samochody klasy GT3, które coraz mocniej czują zapach długodystansowych mistrzostw świata, nabiera rozpędu. Nowy model testuje już Ferrari, do swojej pierwszej homologacji GT3 szykuje się Glickenhaus, a dziś swoją ulepszoną maszynę na przyszły rok pokazało Lamborghini.

Włoską markę w zawodach dopuszczających samochody klasy GT3 reprezentuje aktualnie Huracan GT3 Evo, który został homologowany z początkiem sezonu 2019. Wcześniej Lamborghini oferowało prywatnym zespołom pierwszą serię Huracana GT3, która w 2015 roku dołączyła do pucharu Blancpain Endurance Series pod skrzydłami SRO. Aktualnie samochody GT3 możemy zobaczyć przede wszystkim w mistrzostwach GT World Challenge w Europie, USA i Azji, niemieckim DTM, północnoamerykańskim SportsCar Championship oraz dziesiątkach pucharów regionalnych. Już w sezonie 2024 maszyny GT3 mają zastąpić grupę GTE w mistrzostwach świata World Endurance Championship. Oprócz Lamborghini w tej grupie obecne są marki Aston Martin, Audi, Bentley, BMW, Ferrari, Honda, Lexus, McLaren, Mercedes-AMG, Nissan i Porsche. W nadchodzących sezonach dołączyć ma do nich Chevrolet, Ford i Glickenhaus.

Huracan GT3 Evo, o którym wypada już mówić w kategoriach "starego", wywodził się bezpośrednio z drogowego Huracana Evo. Najnowsza maszyna, Huracan GT3 Evo2, według twórców dziedziczy geny bezpośrednio po drogowym Huracanie STO, który wszedł na rynek niecałe półtora roku temu. Samochody mają dzielić ogólną charakterystykę: zwiększony docisk i poprawiony balans aerodynamiczny, napęd przenoszony tylko na tylne koła i umieszczony centralnie, benzynowy, wolnossący silnik w układzie V10 o pojemności 5,2 litra, który w wersji drogowej dostarcza maksymalnie 640 koni mechanicznych. Samochód wyścigowy poprawiono przede wszystkim pod względem bezpieczeństwa, aerodynamiki oraz układu dolotowego silnika, którego moc w zależności od regulacji Balance Of Performance przebiega w przedziale od 500 do 600 koni mechanicznych.

Dla Evo2 zaprojektowano między innymi nowy splitter z przodu, nowy dyfuzor z tyłu, przeprojektowaną podłogę, zmienione mocowanie tylnego skrzydła z większym stopniem regulacji, nowe zaciski i klocki hamulcowe, sześciokątny wlot powietrza na dachu przejmujący rolę bocznych wlotów, przeprojektowaną klatkę bezpieczeństwa, nowe strefy zgniotu, nowe mocowania szyb, sterowane elektronicznie przepustnice V10 oraz zaktualizowaną kontrolę trakcji i ABS. Pierwsze sztuki mają trafić do klientów w drugiej połowie tego roku, a dla właścicieli Huracanów starszych serii przygotowany zostanie pakiet modernizacji. Pierwszym wyścigiem, w którym zobaczymy Huracana GT3 Evo2 w akcji ma być 24-godzinny wyścig na torze Daytona w styczniu przyszłego roku. Od 2015 roku zakłady Lamborghini opuściło ponad 450 Huracanów klasy GT3. Jeszcze w tym roku Włosi zamierzają przekroczyć próg 500 samochodów.