Maserati MCXtrema - Zuchwałość formy

Maserati nie przestaje pracować nad platformą MC20 i wyciska z niej kolejne dziesiątki koni mechanicznych, dodatkowe setki kilogramów docisku aerodynamicznego i spotęgowane wartości przyczepności. Efektem tych wysiłków jest coupe MCXtrema, które powstawało od początku wyłącznie z myślą o torach wyścigowych.

Drogowe MC20 zadebiutowało we wrześniu 2020 roku, a w maju ubiegłego roku dołączył do niego roadster MC20 Cielo. Niecałe dwa miesiące temu zaprezentowano pierwszy wariant wyścigowy - model przygotowany w myśl specyfikacji GT2, a tym samym ograniczony w kategoriach minimalnej masy własnej oraz maksymalnej mocy układu napędowego. Już wtedy Włosi kończyli prace nad czymś, co nie będzie podlegać żadnym ograniczeniom - w lipcu ubiegłego roku ogłoszono ekstremalną, torową odmianę pod kryptonimem Project24, na początku tego miesiąca potwierdzono, że otrzyma ona nazwę MCXtrema, a kilka dni temu na tegoroczne Monterey Car Week przywieziono pierwszy, premierowy egzemplarz. MCXtrema ma iść śladami słynnego MC12, które za czasów swojej świetności dominowało w klasie GT1. Ale bez podlegania konkretnej serii wyścigowej: będzie to kolekcjonerska zabawka na dni torowe dla najbogatszych tego świata.

MCXtrema odcina się od "pospolitych" MC20 już na etapie projektu nadwozia, które wyróżnia nowy, wydłużony i pociągnięty nisko przód, zadarty wysoko tył oraz wielka płetwa i skrzydło z możliwością regulacji. Interesujących detali jest jeszcze więcej: aerodynamiczne nakładki na felgi, wlot powietrza do komory silnika nad dachem, kabina zaprojektowana wokół kierowcy oraz właz awaryjnego wyjścia w dachu. Zbudowany na węglowym kadłubie samochód, który został wydłużony do prawie 5,2 metra, ma ważyć około 1300 kilogramów na sucho. W standardzie wyposażony będzie między innymi w węglowo-ceramiczne tarcze hamulcowe, regulowany ABS, regulowane zawieszenie (amortyzatory, sprężyny, stabilizatory), regulowaną kontrolę trakcji, elektroniczne wspomaganie kierownicy, szyby z poliwęglanów oraz 6-punktowe pasy bezpieczeństwa, kubełkowe fotele i klatkę bezpieczeństwa zgodne z normami FIA.

Każdy model w rodzinie MC20 napędzany jest umieszczony centralnie, podwójnie turbodoładowanym silnikiem V6 o pojemności trzech litrów, który nazwano Nettuno. Na potrzeby torowego MCXtrema jednostka otrzymała nowe turbosprężarki, nowy wydech oraz elektronikę. Po modyfikacjach silnik daje z siebie aż 734 koni mechanicznych oraz 730 niutonometrów (to o 104 koni więcej, niż w drogowym MC20), które na tylne koła przenosi 6-stopniowa, sekwencyjna skrzynia biegów z łopatkami przy kierownicy oraz samoblokujący się mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu. Maserati zbuduje tylko 62 egzemplarze modelu MCXtrema, które trafią do klientów z całego świata. Wszystkie z nich zostały zarezerwowane na długo przed publiczną premierą samochodu.