Lamborghini Urus SE - Pora na hybrydę

Najpopularniejszy i najbardziej praktyczny model Automobili Lamborghini jako kolejny po super sportowym coupe Revuelto przechodzi w pełny tryb hybrydowy. Dla tych, którzy myślą o stopniowym oswajaniu się z elektryfikacją, przygotowana została hybryda plug-in w postaci Urusa SE z układem napędowym o mocy 800 koni mechanicznych.

Urus od chwili debiutu z 650-konnym silnikiem V8 pod koniec 2017 roku bije rekordy sprzedaży. W pierwszym roku produkcji dostarczono klientom 1761 egzemplarzy, w roku 2019 było to już prawie pięć tysięcy sztuk, w kolejnym prawie 4,4 tysiące sztuk, w roku 2021 ponad pięć tysięcy sztuk, rok później prawie 5,4 tysiące sztuk i w ubiegłym roku blisko 6,1 tysiąca egzemplarzy! W tym czasie do rodziny dołączył odchudzony, 666-konny Urus Performante oraz bardziej ustatkowany, ale również 666-konny Urus S. Teraz ofertę uzupełnia odczekiwana od dawna hybryda typu plug-in, którą będzie można wjechać na przykład do stref ograniczających ruch samochodów spalinowych. To Urus SE, w którym, według obowiązujących norm pomiarowych, udało się aż 80% zredukować emisję szkodliwych spalin. Model będzie miał swoją premierę na tegorocznej wystawie Auto China w Pekinie.

Przeprojektowany, 4-litrowy silnik spalinowy w układzie V8 w hybrydowym Urusie SE generuje maksymalnie 620 koni mechanicznych i 800 niutonometrów. Połączono go z silnikiem elektrycznym o mocy 192 koni mechanicznych i momencie 483 niutonometrów, który czerpię energię z litowo-jonowego akumulatora o pojemności 25,7 kWh. Akumulator upakowano na tylnej osi, pod podłogą bagażnika i nad elektronicznie sterowanym mechanizmem różnicowym. Układ napędowy osiąga maksymalną moc 800 koni mechanicznych i moment 950 niutonometrów, które przenoszone są stale na wszystkie cztery koła za pośrednictwem 8-stopniowego automatu. Rozdziałem napędu pomiędzy przód i tył zajmuje się także nowy, elektryczny system wektorowania momentu obrotowego.

Urus SE, którego poznamy po nowej pokrywie komory silnika, liniach zderzaków, wlotów powietrza czy 23-calowych felgach z ogumieniem Pirelli P Zero, ma rozpędzać się do zera do setki w 3,4 sekundy, od zera do 200 km/h w 11,4 sekundy i rozwijać prędkość maksymalną 312 kilometrów na godzinę. Do wyboru będzie kilka trybów jazdy, jak Sport czy Corsa, a także tryb elektryczny. W tym ostatnim bez angażowania silnika spalinowego będzie można przejechać co najmniej 60 kilometrów (prędkość maksymalna ograniczona będzie do 130 km/h). Jak bardzo przytyło się hybrydowemu Urusowi SE? Lamborghini chwali się stosunkiem mocy do masy na poziomie 3,13 kg/KM, co oznacza masę na poziomie przekraczającym 2,5 tony.