Larkin Feroxa - Dzika przyroda

Na mapie motoryzacyjnego świata w zakątku z niszowymi samochodami sportowymi pojawił się nowy gracz z Wielkiej Brytanii. To Larkin Special Vehicles, które szykuje się do produkcji gustownego speedstera z benzynowymi jednostkami V8 oraz V12 pod maską. Bazą dla pierwszego modelu nowej marki będą samochody pochodzące z repertuaru Aston Martina.

Za nowym przedsięwzięciem stoi niejaki Douglas Larkin, który od lat działa w przemyśle samochodowym w ramach firmy Capture Point, specjalizującej się w skanowaniu 3D klasycznych samochodów, naprawach i renowacjach, wliczając odbudowę zabytkowych aut Aston Martina. Również z Aston Martinem będzie związany pierwszy model marki Larkin. Jest nim speedster o nazwie Feroxa, która wzięła się od łacińskiego "ferox" - dziki, groźny. Maszynę w formie mocno rozgrzebanego prototypu został przedstawiony po raz pierwszy publicznie na tegorocznym Festiwalu Prędkości w Goodwood. Przygotowywane od ponad dwóch lat auto we wczesnej fazie budowy prezentowało dumnie kształty swojej zupełnie nowej karoserii, którą wykonano z włókien węglowych, ale w środku straszyło gołą blachą, kablami i brakami podstawowych elementów wyposażenia.

Bazą dla modelu Feroxa będzie Vantage poprzedniej generacji, który produkowany był przez Aston Martina na aluminiowej platformie przez kilkanaście lat w okresie 2005-2018. A to oznacza ogromny wybór wersji i jednostek napędowych. Vantage na początku swojej kariery oferowany był z wolnossącym V8 o pojemności 4,3 litra i mocy około 385 koni mechanicznych. Niedługo później silnik rozrósł się do 4,7 litra, z których wyciśnięto 426 koni mechanicznych. Przed końcem produkcji widlaste ósemki zbliżyły się w drogowych Vantage do 450 KM. Już w 2009 roku pojawił się wariant z wolnossącą jednostką V12 o pojemności 5,9 litra i mocy 516 koni mechanicznych. Ostatnie, limitowane wersje z motorem V12 pod maską osiągały okrągłe 600 koni mechanicznych. W roku 2018 zadebiutował zupełnie nowy Vantage, w którym instalowane jest podwójnie turbodoładowane V8 z rodowodem AMG. W ubiegłym roku przeprowadzono jego modernizację, po której dorobił się aż 665 koni mechanicznych.

Pierwszy prototyp modelu Feroxa przygotowywany jest na bazie Vantage z silnikiem V8, ale Larkin zapowiada, że będzie oferował auta oparte także na platformie z wielkimi V12. Dla jednostek V8 przygotowywana jest nowa głowica, lekkie koło zamachowe, nowy wydech i inne modyfikacje, które mają podnieść moc o co najmniej 40 koni mechanicznych w przypadku silników z początku produkcji. Twórcy auta przewidują korzystanie wyłącznie z ręcznej skrzyni biegów. Gotowy samochód ma ważyć niespełna 1300 kilogramów i dysponować mocą co najmniej 425 KM. Każdy egzemplarz, z kierownicą po prawej lub lewej stronie, będzie budowany na zamówienie z dużym naciskiem na indywidualizację. Larkin planuje zbudować tylko dziesięć sztuk.