Exeed Le Mans - Plan pięcioletni

Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tej dekadzie w 24-godzinnym wyścigu Le Mans po raz pierwszy w historii może pojawić się chińska marka. Właśnie takie plany ogłosiła grupa Chery Automobile, która uruchamia ambitny program sportowy zaplanowany na najbliższe pięć lat. Na tory wyścigowe ma zostać wysłana najbardziej luksusowa marka w grupie, Exeed.

Chery Automobile przypieczętowało w ostatnich dniach rozmowy z Automobile Club de l'Ouest, organizatorami 24-godzinnego wyścigu Le Mans. Ich rezultatem ma być zakrojona na szeroką skalę współpraca i największy projekt sportowy w historii chińskiego producenta. W ramach pięcioletniego planu przewidziano między innymi budowę nowego toru wyścigowego w Wuhu w Chinach przy siedzibie koncernu, starty w pucharze Asian Le Mans Series, w którym w przyszłym roku do maszyn klasy LMP2, LMP3 i GT3 dołączą znane z długodystansowych mistrzostw świata Hypercary, i w końcu debiut w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. W której klasie będą chcieli pokazać się Chińczycy, czy postawią na gotowe LMP2 lub LMP3, a może zechcą zbudować własne GT3 albo nawet Hypercara? Na razie nie zdradzono.

Związki działającego od 1997 roku Chery Automobile ze sportami samochodowymi nie były do tej pory duże. Kilkanaście lat temu koncern pojawił się w Rajdzie Dakar z samochodami używanej tylko przez kilka lat marki Rely, a w ubiegłym roku próbował sił w rajdach z jednym ze swoich SUV'ów. W przyszłym roku grupa Chery ponownie pokaże się w Dakarze, tym razem z hiszpańską marką Ebro, która powstała w 2023 roku i która składa obecnie auta będące klonami modeli Chery. W planach prowadzących do 24-godzinnego Le Mans główną rolę będzie odrywała marka Exeed. To luksusowa odnoga imperium Chery, którą powołano do życia jesienią 2017 roku. Samochody Exeed na terenie Europy sprzedawane są pod marką Exlantix, która w przyszłym roku pojawi się oficjalnie na rynku polskim.

Samochody sportowe i wyścigowe są na razie grupie Chery obce, ale w ciągu pięciu najbliższych lat ma ulec to drastycznej zmianie. Przypieczętowaniu partnerstwa z ACO towarzyszył jedynie zminiaturyzowany model limuzyny Exeed ES, w którym względem wersji produkowanej seryjnie zmieniono właściwie tylko malowanie - na aucie pojawiło się logo 24h Le Mans oraz kolorowe logo Exeed Racing. W przyszłym roku model ES pod marką Exlantix dostępny będzie po raz pierwszy na polskiej ziemi. Luksusowe, czterodrzwiowe auto o napędzie elektrycznym - opcją jest m.in. silnik spalinowy tylko ładujący baterie - będzie legitymowało się między innymi momentem obrotowym ośmiu tysięcy niutonometrów na kołach, mocą do 480 koni mechanicznych, sprintem od zera do setki w 4,2 sekundy i platformą, która w ciągu pięciu minut ładowania będzie mogła zapewnić około 150 kilometrów zasięgu.