Ford C100

Zdjęcie Ford C100

W roku 1981 w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w nowej grupie C zaroiło się od prototypów z silnikami Costwortha. Z jednostek firmy korzystały między innymi pojazdy marek Sauber, Dome, Grid, Cougar i De Cadenet, a sprawcą całego zamieszania był brytyjski oddział Forda, któremu marzyło się powtórzenie sukcesów legendarnego GT40 sprzed przeszło dekady.

Na papierze plan był prosty. Costworth przygotowuje nową jednostkę na bazie 3-litrowego V8 serii DFV rodem z Formuły 1, z którym rok wcześniej Le Mans wygrał Jean Rondeau, a Ford buduje swój zespół po przejęciu ekipy Alaina de Cadeneta, brytyjskiego kierowcy wyścigowego, który od połowy lat siedemdziesiątych próbował wygrać we Francji w maszynie firmowanej własnym nazwiskiem.

Nowy motor Costwortha to rozwidlona pod kątem prostym ósemka z aluminiowym blokiem o pojemności 3,3 litrów, a później 3,95 litrów i mocy około 550 koni mechanicznych. Producent może sprzedawać silnik niezależne od Forda, stąd wysyp napędzanych nim aut innych marek. Nowy, wyścigowy prototyp Forda to coupe C100 na aluminiowym kadłubie, wykorzystujące efekt przypowierzchniowy, w którym jednostkę napędową połączono ze skrzynią biegów Hewland.

Pojazd okazał się niezbyt udany i pod koniec roku 1981 maszynę gruntownie przeprojektowano (nowa karoseria, elementy podwozia). Z rokiem 1982 projekt przejęło Zakspeed, w którym przeprojektowano podwozie, zawieszenie i zmieniono ułożenie silnika i skrzyni biegów, które były wcześniej przechylone. Do Le Mans wystawiono dwie sztuki, które nie dość, że cierpiały na 60-kilogramową nadwagę to miały problemy z przekroczeniem 325 km/h. C100 zakwalifikował się na miejscu 6 i 11 i przez pewien czas był na prowadzeniu, ale do mety nie dojechał. W pierwszej sztuce zawiodło sprzęgło, w drugiej elektryka.

Ratunkiem dla C100 miała być turbosprężarka, ale Ford wycofał się z projektu zanim klęska przybrała jeszcze większe rozmiary. W roku 1983 prywatne C100 zdążyło pojawić się jeszcze w Le Mans, ale po 16 okrążeniach samochód zakończył jazdę z powodu braku paliwa. C100 nie zdobył ani jednego punktu w długodystansowych mistrzostwach świata (World Endurance Championship For Makes). Honor Forda ratowały pole position do 1000-kilometrowych wyścigów na Nürburgringu i Brands Hatch oraz regionalne mistrzostwa w niemieckim pucharze DRM (Deutsche Rennsport Meisterschaft). Podwozia C100 wykorzystano później do... budowy serii Supervanów z nadwoziami dostawczego Transita.

Tekst: Przemysław Rosołowski

Zdjęcie Ford C100 - zdjęcie 2 Zdjęcie Ford C100 - zdjęcie 3 Zdjęcie Ford C100 - zdjęcie 4 Zdjęcie Ford C100 - zdjęcie 5