Mors 70HP Dauphin
Emile Mors należał do pierwszych konstruktorów, którzy zwrócili uwagę na promocję marki poprzez rajdy i wyścigi i zaczęli budowanie aut specjalnie pod ich kątem. Oryginalne Morsy z 1897 roku zasilane były 2-cylindrowymi silnikami, umieszczonymi z tyłu, które zastąpiono wkrótce jednostkami V4. Już w roku 1898 pojawiły się bardziej konwencjonalne konstrukcje z motorami R4 z przodu, które zaprojektował Henri Brasier. To właśnie od nich zaczęły się sportowe sukcesy marki.
W 1900 roku 24-konny, 7,3-litrowy Mors, prowadzony przez Alfreda Levegha wygrał wyścigi Bordeaux-Perigueux-Bordeaux i Paryż-Tuluza-Paryż. W kolejnym sezonie 60-konny model o pojemności 10,1 litrów wygrał dwie najważniejsze imprezy roku: wyścig Paryż-Bordeaux oraz Paryż-Berlin. W obu przypadkach auto prowadził Henri Fournier. W roku 1901 silniki francuskiej marki zmalały do 9,2 litrów, a jej maszyny wyposażono pierwszy raz w amortyzatory. Rok nie był zbyt udany: Morsy zdobyły tylko drugie i trzecie miejsce w Circuit des Ardennes.
Na rok 1903 przygotowano nowy pojazd, oparty na modelu z 1902 roku, który przyniósł marce największy sukces i był bohaterem jednej z najbardziej widowiskowych wygranych w całej historii sportów motorowych. Automobil nazywany Dauphin (po francusku "delfin") wyróżniał się przede wszystkim opływową karoserią, mocą rozwierconego do 11,6 litrów silnika zwiększoną do 70 KM i masą własną 995 kilogramów.
Maszyną w wyścigu Paryż-Madryt wystartował Fernand Gabriel, który wylosował dopiero 168 miejsce startowe. Zawody z powodu licznych wypadków zakończono w połowie drogi w Bordeaux. Pierwszy na miejscu pojawił się Louis Renault w ważącym tylko 650 kilogramów aucie własnej konstrukcji. Renault startował jako trzeci. Mając czystą drogę przed sobą pokonał trasę w czasie 5 godzin, 29 minut i 39,2 sekund.
Gabriel musiał walczyć z kurzem wzniecanym przez rywali, sfatygowaną przez nich drogą, oparami spalin i omijać miejsca i pozostałości po wypadkach. W ciągu 5 godzin, 14 minut i 31,2 sekund wyprzedził 165 samochodów i wygrał całe zawody!
Jeszcze w tym samym roku podobne auto otrzymał Charles Stewart Rolls (ten od Rolls-Royce'a). Podczas brytyjskich zawodów, w których liczyła się prędkość maksymalna, uzyskał średnią 136,3 km/h na lotnym kilometrze. Po roku 1904 Morsów nadal nie brakowało, ale nikt nie zbliżył się do wyczynu Gabriela.