Weitz X600
John Weitz kojarzony jest przede wszystkim jako amerykański kreator mody i stały bywalec list najlepiej ubranych mężczyzn na świecie w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Ale to tylko czubek góry lodowej. Weitz, zmarły w 2002 roku w wieku 79 lat, ma na koncie również bestsellerowe powieści, karierę fotografa, służbę w wywiadzie amerykańskiej armii, amatorskie występy w wyścigach samochodowym, między innymi na pętli Sebring oraz... samochód sportowy własnego pomysłu.
Roadster berlińczyka o oznaczaniu X600 został zbudowany pod koniec lat siedemdziesiątych na autorskim podwoziu, do którego przymocowano silnik, ramy pomocnicze oraz zawieszenie prosto z Chevroleta Camaro Z28. Auto ubrano w aluminiową karoserię, którą pomalowano na czarno z czerwonymi pasami, nawiązując w ten sposób do pojazdu filmowego Batmana. Weitz zaprojektował auto w swoim studiu w Nowym Jorku pod adresem 600 Madison Avenue, stąd jego nazwa.
Przed przystąpieniem do budowy przygotowano model w skali 1:4, a wykonanie auta powierzono specjalistom z Mallalieu w Wielkiej Brytanii, zajmującymi się na co dzień reprodukcją przedwojennych modeli marki Bentley. Ukończone auto o masie niecałych 1050 kilogramów z prawie pięciolitrowym silnikiem V8 poleciało na swoją premierę w Nowym Jorku w 1980 roku, mając swoje głośne pięć minut, choć oczywiście nie wszyscy byli zachwyceni.
Latem 1980 roku Weitz wybrał się swoją maszyną do Connecticut, gdzie mógł sprawdzić jej możliwości na torze Lime Rock, oczywiście w odpowiednim stroju. X600 podróżował z właścicielem po całym globie w cyklicznych wizytach w oddziałach jego imperium w Londynie, Tokio i Nowym Jorku. Przez krótko rozważano produkcję auta w cenie około 60 tysięcy dolarów za sztukę w ilości nawet tysiąca egzemplarzy, ale szybko zrezygnowano z tego pomysłu. Po roku 1987 unikatowy samochód spoczął w muzeum lotnictwa w Celeveland.