Honda E Prototype - Nowoczesny mieszczuch

Honda kończy zabawy z rozkosznymi konceptami maluchów o napędzie elektrycznym i przechodzi do rzeczy. Auta, o których mowa, już dawno wkroczyły na ścieżkę ku produkcji seryjnej, a przed japońskimi fabrykami ustawiły się już kolejki tysięcy osób chętnych na zakup. Na gotowy pojazd jeszcze trochę poczekamy, a niecierpliwych już teraz uspokaja E Prototype.

Najnowsze dzieło marki z Tokio to miejskie autko wywodzące się z konceptu Urban EV, który pokazano w 2017 roku. Model zbliżający się do produkcji seryjnej pozostał zaskakująco podobny do konceptu, ale pozbył się kół z felgami o przesadzonej wielkości i dorobił się drugiej pary drzwi. Z kabiny zniknęły futurystyczne, panoramiczne ekrany, których miejsce zajęły dwa mniejsze wyświetlacze, rozłożone wzdłuż całej deski rozdzielczej. W prototypie E nie ma też zwykłych lusterek bocznych, których rolę przejęły kamery, a klamki drzwi są wysuwane.

Miejski E Prototype jest pierwszym samochodem, który bazuje na nowej platformie, przygotowanej przez Hondę specjalnie z myślą o samochodach elektrycznych. Układ napędowy ma zapewniać zasięg ponad dwustu kilometrów i umożliwiać szybkie ładowanie baterii do 80% pojemności w ciągu około trzydziestu minut. Auto ma również zapewniać frajdę z jazdy, o co zadba mocny silnik elektryczny napędzający tylko tylne koła. Szczegółowych danych technicznych Japończycy jeszcze nie podają.

Oficjalne zapisy na elektryczną Hondę ruszą na wybranych rynkach europejskich latem tego roku, a wersja seryjna ma być gotowa w przyszłym roku (przybliżona cena nie jest jeszcze znana, ale wiadomo, że tanio nie będzie). Honda deklaruje, że od pokazania konceptu zebrała już ponad 15 tysięcy chętnych na swoje elektryczne mini. Później zelektryfikowanych samochodów marki ma być jeszcze więcej. Plan zakłada, że do 2025 roku będę one stanowić 100% europejskiej oferty marki i dwie trzecie globalnej. Do 2030 roku układ napędowy każdej Hondy ma być zelektryfikowany. Czy do produkcji trafi również koncept sportowego coupe Sports EV, który pokazano jesienią ubiegłego roku? Tego jeszcze nie wiadomo.