Mercedes-AMG GT4 - Trzeci sezon

Stajnię marki Mercedes-AMG opuściła kolejna wyścigowa bestia, która wyjedzie wkrótce na tory całego świata. Tym razem chodzi o maszynę o stosunkowo łagodnym uosobieniu: to zmodernizowane coupe GT4, samochód przygotowany w ramach programu Mercedesa skierowanego do prywatnych kierowców i zespołów, który funkcjonuje już od ponad dziesięciu lat.

Model GT4 to najmłodsze auto przygotowane w ramach przedsięwzięcia Customer Racing Programme. Maszynę pokazano w połowie 2017 roku, a jej pierwszym sezonem startów w rękach prywatnych zespołów i kierowców był sezon 2018. Zakład z Affalterbach wylicza, że od momentu debiutu model klasy GT4 wystartował w 363 wyścigach, 137 razy wspiął się na podium, odniósł 151 zwycięstw klasowych i 53 wygrane w klasyfikacji generalnej. Po całym świecie rozeszło się w tym czasie ponad 120 egzemplarzy. W tym roku do akcji wkroczy zmodernizowane GT4, które dziedziczy część rozwiązań po modelu GT3, który przeszedł modernizację kilka miesięcy temu.

Wśród najważniejszych poprawek konstruktorzy GT4 wskazują lepsze chłodzenie hamulców, zmniejszone zużycie elementów układu hamulcowego, lepsze chłodzenie jednostki napędowej, nowe światła z przodu i z tyłu w technologii LED prosto z modelu GT3, elementy tylnego zawieszenia z GT3 oraz po raz kolejny wzmocnione elementy odpowiadające za bezpieczeństwo (stalowa klatka bezpieczeństwa, kubełkowy fotel z włókien węglowych, wzmocnienia z włókien węglowych, regulowany układ ABS, regulowana kontrola trakcji i inne). Większość modyfikacji będzie można wprowadzić w egzemplarzach pierwszej serii.

Do napędu GT4 służy niezmiennie podwójnie turbodoładowane V8 o pojemności czterech litrów (GT3 zasila wolnossące V8 o pojemności 6,2 litra). W zależności od przepisów danej serii wyścigowej jednostka rozwija do 476 koni mechanicznych i 630 niutonometrów, a samochód waży niecałe 1390 kilogramów, co przekłada się na niecałe cztery sekundy w sprincie od zera do stu kilometrów na godzinę i prędkość maksymalną w okolicach 250 km/h. Napęd przenoszony jest na tył poprzez sekwencyjną skrzynię o sześciu biegach z regulowanym mechanizmem różnicowym. Maszynę można już zamawiać. Cena: 209 tysięcy euro plus VAT i pozostałe opłaty (aktualnie to równowartość ponad 910 tysięcy złotych).