Renault 5 Turbo 3E - Najlepsze umiejętności

Jeśli cały czas wzdychacie do 5 Turbo z lat osiemdziesiątych i ożywiliście się po premierze współczesnego, elektrycznego Renault 5 z karoserią w stylu retro to mamy dla Was jeszcze lepsze wiadomości. Turbo wraca do żywych jako szalony elektryk o mocy przekraczającej pułap 500 koni mechanicznych, ponad trzy razy większej od słynnego przodka sprzed 44 lat.

Oryginalne Renault 5 Turbo to niezapomniana, bazująca na rajdówkach super produkcja przełomu lat siedemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Szalone auto o długości około 3,7 metra i masie niespełna tory pojawiło się w seryjnej wersji w 1980 roku i otrzymało... umieszczony centralnie, turbodoładowany silnik R4 o pojemności 1,4 litra, do którego prowadziły ogromne wloty powietrza przed tylnymi nadkolami. Z silnika wyciśnięto jakieś 160 koni mechanicznych, które na tylne koła przenosiła 5-stopniowa, ręczna skrzynia biegów. Duża moc i niska masa pozwalały na rozwinięcie setki w niecałe siedem sekund. Kilka lat później pojawiła się tańsza odmiana Turbo 2 z przeprojektowaną karoserią, wnętrzem i innymi modyfikacjami. W sumie w ciągu pięciu lat produkcji sprzedano ponad 3,5 tysiąca egzemplarzy (pierwsze 400 sztuk pozwalało na homologację wersji rajdowej).

Przeszło trzy lata temu Reanult zaprezentował koncept zupełnie nowego, elektrycznego Renaulta 5 z karoserią w stylu retro, wzorowaną na pierwszym modelu 5 z lat siedemdziesiątych. Na początku tego roku zadebiutowała wersja seryjna, pełne charakteru auto o długości 3,92 metra i mocy, zależnie od wersji napędowej, dochodzącej do 150 koni mechanicznych. Niedługo później poznaliśmy również sportową wersję od Alpine o mocy prawie 220 KM, a w roku 2022 pokazano koncept torowego R5 Turbo 3E. Teraz na scenę wchodzi zupełnie nowe, drogowe 5 Turbo 3E. I jest dokładnie tym, czego można się spodziewać, przynajmniej w premierowej formie pokazowej: znaczące wykorzystanie włókien węglowych, niska, znacznie poszerzona karoseria, w której nie zostało nic ze zwykłej "Piątki", jedna para drzwi, efektowne wloty powietrza i elementy graficzne, rozbudowane elementy aerodynamiczne, szerokie ogumienie Michelin na 20-calowych felgach i pełno cytatów z 5 Turbo sprzed prawie czterdziestu pięciu lat. Wnętrza auta Renault na razie nie pokazuje.

Elektryczne 5 Turbo 3E jest na prostej drodze do produkcji seryjnej. Premierę auta i zapowiedź wejścia na rynek połączono z publikacją serialu dokumentalnego "Anatomy of a Comeback" na platformie Amazon Prime Video, który opowiada o transformacji marki Renault, pracach między innymi nad nowym modelem 5 i zagląda do paddocku fabrycznego zespołu Alpine w Formule 1. Drogowe 5 Turbo 3E napędzane będzie dwoma silnikami elektrycznymi zainstalowanymi na tylnej osi. Maksymalna moc układu napędowego ma przekraczać 500 koni mechanicznych. Sprint od zera do setki: nie więcej, niż 3,5 sekundy. Kolejne detale na temat przyszłego auta będą odsłaniane etapami w przyszłym roku.