Ford Taurus SHO - Hulaj Dusza

Amerykański Ford pozazdrościł niemieckim koncernom limuzyn stawiającym sport i dobrą zabawę przed funkcją zwykłego transportera dla całej rodziny - na otwartym właśnie salonie samochodowym w Chicago debiutuje wskrzeszony Taurus SHO.

Pierwszy wyczynowy SHO (Super High Output) produkowany był w latach 1989-1999 i znalazł przeszło 100 tysięcy nabywców. Nowa generacja nie zamierza być gorsza i ma ku temu bardzo dobre powody.

Pod maską nowego okrętu flagowego koncernu wyląduje 3,5-litrowe V6 generujące dzięki podwójnemu turbodoładowaniu moc 370 KM i moment obrotowy 475 NM. Z silnikiem będziemy komunikować się poprzez 6-stopniowy automat sterowany łopatkami przy kierownicy, a cała moc będzie przenoszona na wszystkie cztery koła.

Sportowy charakter auta podkreśla niewielki spoiler na klapie bagażnika, specjalnie zaprojektowane dla niego 19-calowe felgi (za dopłatą 20 cali) oraz dwie chromowane końcówki wydechu i nowy grill.

Sprzedaż mocarnego sedana ruszy latem tego roku. W swej ojczystej krainie SHO będzie do nabycia już za niespełna 38 tysięcy dolarów, co odpowiada dziś 133 tysiącom złotych.