Daihatsu P-5
Daihatsu nie należy do japońskich marek, które przyszłyby na myśl w pierwszej kolejności w odpowiedzi na pytanie o sport samochodowy. Znane z małych oraz użytkowych aut przedsiębiorstwo nie znalazłoby się prawdopodobnie także wśród tych, o których przypomnielibyśmy sobie po dłuższej chwili zastanowienia. To dość krzywdzące położenie dla marki, która swego czasu miała sporo do powiedzenia.
Korzenie Daihatsu sięgają 1907 roku i założenia produkującego silniki spalinowe Hatsudoki Seizo. Pierwsze auta wylansowano w latach trzydziestych, a w roku 1951 firma zmieniła nazwę na Daihatsu Motor Company. W kolejnych latach na rynek wypuszczono całą serię małych samochodów, a w latach sześćdziesiątych coraz bardziej zaawansowane technicznie pojazdy Daihatsu wyjechały na japońskie tory wyścigowe. Pierwszym z nich było 100-konne coupe P3, które w sezonie 1966 pojawiło się między innymi w Grand Prix Japonii dla samochodów sportowych. W roku 1967 auto zajęło czwarte miejsce w 1000-kilometrowym wyścigu na pętli Suzuka.
Powodzenie P3 sprawiło, że Daihatsu pozwoliło sobie na przygotowanie na sezon 1968 nowego samochodu. Było nim przypominające europejskie prototypy coupe o oznaczeniu P-5 z silnikiem umieszczonym centralnie i unoszonymi do góry drzwiami. Tak samo, jak w przypadku P3, do napędu została zaprzęgnięta rzędowa, czterocylindrowa jednostka o pojemności prawie 1,3 litra. Dzięki nowej głowicy z dwoma wałkami rozrządu oraz dwóm gaźnikom moc przekraczała tym razem 140 koni mechanicznych.
Nowy pojazd po raz kolejny pozwolił marce na pokazanie się z jak najlepszej strony w krajowych wyścigach. Prototyp P-5 uplasował się na miejscu trzecim w 1000-kilometrowym wyścigu na Suzuce i wygrał swoją klasę w GP Japonii dla samochodów sportowych. W roku 1969 był na Suzuce drugi. Był to jednocześnie ostatni rok startów samochodów marki, która w roku 1968 została wchłonięta przez mającą inne priorytety Toyotę.