Dymaxion

Zdjęcie Dymaxion

W okresie międzywojennym eksperymenty z opływowymi kształtami samochodów były w pewnym sensie na porządku dziennym. Ta młoda dziedzina interesowała wielkie koncerny, które przeznaczały pierwsze środku na badania w tunelach aerodynamicznych, a także pracujących samodzielnie konstruktorów, którzy często działali "na czuja". Jedną z takich osób był Richard Buckminster Fuller.

Amerykanin już pod koniec lat dwudziestych wymyślił sobie, że zrewolucjonizuje transport publiczny, a przy okazji zbuduje samochód inny, niż wszystkie. Jego pierwsze pomysły dzięki wsparciu finansowym znajomych, wcielono w życie już w 1933 roku. Niezwykła maszyna o nazwie Dymaxion i aerodynamicznym kształcie, przypominającym wielkiego ogórka, podparta była z przodu na dwóch kołach, które uzupełniało tylko jedno, skręcane o 90 stopni w każdym kierunku koło z tyłu. Takie rozwiązanie zapewniało bardzo mały promień skrętu, przybliżony do rozstawu osi, ale także potężny zwis z przodu, który utrudniał orientację.

Pojazd z aluminiową karoserią, drewnianymi ramami nośnymi i podwójnym podwoziem (jedna rama na nadwozie, druga na układ napędowy, obie resorowane) mierzył ponad sześć metrów długości, jakieś 180 centymetrów wysokości, ważył tylko około 725 kilogramów i zabierał na pokład do 10 osób. Przednie koła zasilał umieszczony z tyłu silnik V8 od Forda o mocy około 65 KM, który pozwalał na rozwinięcie aż 190 km/h. Średnie spalanie nie miało przekraczać sześciu litrów na 100 kilometrów.

W roku 1934 pojazd zachwycał podczas wystawy samochodowej w Nowym Jorku, ale później sprawy się pogorszyły. Jeden z samochodów uczestniczył w wypadku podczas Chicago World Fair, w którym zginął kierowca. Tego typu doniesienia, zła prasa i nietypowa konstrukcja nie wzbudzały zaufania i Dymaxion nigdy nie wszedł do produkcji.

Fuller zbudował tylko trzy egzemplarze Dymaxiona, różniące się nieznacznie między sobą (drugi i trzeci otrzymały między innymi "peryskop", rekompensujący brak tylnej szyby). Pierwszy samochód został zniszczony w pożarze w 1943 roku, trzeci miał zostać rozebrany na części w latach pięćdziesiątych. Odrestaurowany w środku i na zewnątrz Dymaxion numer dwa spoczywa w National Auto Museum w Reno w Nevadzie, które od 2012 roku zbiera fundusze na przywrócenie pojazdu do pełnej sprawności. Z czasem powstało również kilka replik pojazdu.

Tekst: Przemysław Rosołowski

Zdjęcie Dymaxion - zdjęcie 2 Zdjęcie Dymaxion - zdjęcie 3 Zdjęcie Dymaxion - zdjęcie 4 Zdjęcie Dymaxion - zdjęcie 5 Zdjęcie Dymaxion - zdjęcie 6 Zdjęcie Dymaxion - zdjęcie 7