Pronello Ford Huayra
Horacio Pagani nie był pierwszym konstruktorem, który nazwał swój samochód imieniem boga wiatru, zamieszkującego według wierzeń ludu Ajmara szczyty And. Dużo wcześniej na ten sam pomysł wpadł Heriberto Pronello, argentyński konstruktor samochodów wyścigowych, które startowały głównie na własnym podwórku (w zapoczątkowanej w 1937 roku serii Turismo Carretera, która ma się dobrze do dnia dzisiejszego).
Prototypowe coupe Huayra powstało gdzieś w drugiej połowie lat sześćdziesiątych na potrzeby zespołu działającego pod szyldem Forda. Samochód napędzany był umieszczonym za przednią osią, fordowskim silnikiem V8 o pojemności 4,8 litrów i mocy co najmniej 430 koni mechanicznych. W połączeniu z opływową karoserią i masą około 1000 kilogramów sprawiało to, że Huayra była jednym z najszybszych samochodów na torze. Maszyną z sukcesami startowali Carlos Pascualini oraz Carlos Reutemann, przyszły kierowca Formuły 1 w zespołach Brabhama, Ferrari i Williamsa i wicemistrz świata w sezonie 1981.
Pronello zbudował na mocy umowy z Fordem na potrzeby argentyńskich mistrzostw w sumie sześć samochodów, coupe i roadsterów. Wśród nich znalazły się dwa egzemplarze modelu Huayra oraz cztery sztuki modelu Halcon, który różnił się przede wszystkim innym podwoziem i wydłużoną karoserią.
Historia ta ma jeszcze jeden, bardzo interesujący wątek: wersję drogową, która powstała na początku lat siedemdziesiątych. Imponujący roadster o wysokości tylko 99 centymetrów został zbudowany w oparciu o model wyścigowy, który ucywilizowano między innymi poprzez instalację nowej skrzyni biegów ZF, mechanizmu różnicowego o ograniczonym poślizgu, hamulców tarczowych przy wszystkich kołach oraz obszycie wnętrza skórą. Niestety zakończyło się tylko na prototypie. Do dziś przetrwała jedna, wyścigowa Huayra. Samochód pieczołowicie odrestaurowano w 2005 roku.