Mastretta MXT-R - Ostre żarcie

Meksykańskie Mastretta Cars, znane dotychczas z kilku prototypów i jednego, sportowego auta, o którym można mówić w kategoriach produkcji seryjnej, szykuje się do poszerzenia repertuaru o model przeznaczony tylko na tor. Na razie jednak marka prezentuje wariant przejściowy - coupe MXT-R.

MXT-R w ofercie Mastretty stoi między zwykłym MXT, który debiutował na rynku prawie dwa lata temu, a samochodem wyścigowym, który ma pojawić sie w najbliższej przyszłości. Z zewnątrz auto poznamy po nowych felgach oraz pakiete aerodynamicznym, wykonanym z włókien węglowych: tylnym skrzydle z możliwością regulacji i przednim splitterze, który przy prędkości 200 km/h generuje 200 kilogramów docisku.

Zawieszenie auta nie uległo zmianie, ale zainstalowano wydajniejszy układ hamulcowy. Przednie tacze z 6-tłoczkowymi zaciskami urosły do 330 milimetrów, a tylne z zaciskami 4-tłoczkowymi do 300 milimetrów. Wymiana niektórych elementów silnika - 2-litrowej, turbodoładowanej jednostki o czterech cylindrach w rzędzie - i zmiana oprogramowania pozwoliły zwiększyć moc z 250 do 300 koni mechanicznych. Masę pojazdu utrzymano na poziomie 950 kilogramów.

Mastretta MXT-R produkowana jest w fabryce w Ocoyoacac na południu Meksyku. Cena bazowej wersji to 63 tysiące dolarów amerykańskich, czyli prawie 195 tysięcy złotych. Maszynę można już zamawiać. W Europie dystrybucją samochodów marki zajmuje się między innymi brytyjskie Lifestyle Automotive, dzięki któremu model MXT-R miał swoją premierę na niedawnej wystawie Autosport International w Birmingham.