Spark-Renault SRT_01E - Pierwsze testy

Swoje pierwsze, testowe okrążenia w rękach profesjonalnego kierowcy wyścigowego zaliczył bolid przyszłorocznej Formuły E. Nowe zawody będą skupiać się wokół samochodów z napędem elektrycznym, w których wystartuje dziesięć zespołów, w tym wiele nazwisk znanych z Formuły 1, serii IndyCar i DTM.

Bolid o oznaczeniu SRT_01E przeszedł otrzęsiny na torze testowym La Ferté Gauche we Francji. Jednoosobowy pojazd podczas blisko 40 okrążeń prowadził Lucas di Grassi, były kierowca Formuły 1, w tym roku związany między innymi z Audi i pucharem FIA World Endurance Championship. Na czas prób maszynę wyposażono w zestaw baterii pozwalający na wykrzesanie 50 kW, czyli jednej czwartej mocy, którą SRT_01E ma dysponować podczas zawodów.

Samochód, który pokazano po raz pierwszy we wrześniu na wystawie we Frankfurcie, zaprojektowało i buduje francuskie Spark Racing Technology we współpracy z konsorcjum specjalistów z całego świata. W projekcie uczestniczy Dallara (podwozie), McLaren Electronics Systems (silniki elektryczne, skrzynie biegów, elektronika), Williams Advanced Engineering (baterie), Renault Sport (integracja wszystkich systemów) oraz Michelin (ogumienie). W czasie wyścigu moc SRT_01E z myślą o oszczędzaniu energii będzie ograniczona do 181 KM, a w trybie Push-to-Pass, który będzie można wykorzystać tylko ograniczoną liczbę razy do 272 KM (około 200 kW).

Wszyscy w Spark Racing Technology są zadowoleni z pierwszych testów, które przeszły zgodnie z planem i obyły się bez awarii. W kolejnych tygodniach ekipa będzie zwiększała ilość baterii, moc i zasięg bolidu, osiągając w końcu poziom przewidziany przez regulamin Formuły E. Pierwszy sezon zupełnie nowych zawodów, złożony z 10 eliminacji, rozpocznie się we wrześniu przyszłego roku. Wystartuje w nim dziesięć zespołów. Swój udział potwierdziły już: Audi Sport Abt z Niemiec, China Racing z Chin, Drayson Racing z Wielkiej Brytanii, Andretti Autosport z USA, Dragon Racing z USA, E.Dams z Francji założone m.in. przez Alaina Prosta oraz Super Aguri z Japonii.

Każdy wyścig Formuły E ma trwać godzinę, w trakcie której kierowcy zobowiązani będą do dwóch postojów... na wymianę samochodów. Wymiana ogumienia nie będzie dozwolona w tym czasie, poza przypadkiem przebicia opony. Kalendarz pierwszego sezonu obejmuje miasta Pekin, Putrajaya (Malezja), Hong Kong, Punta del Este (Urugwaj), Buenos Aires, Los Angeles, Miami, Monte Carlo, Berlin i Londyn. Ostatni wyścig zaplanowano na koniec czerwca 2015 roku.