Spirit of Rett
Na początku lat sześćdziesiątych w samochodach bijących absolutne rekordy prędkości naziemnej pojawiły się na stałe silniki odrzutowe, co na zawsze zmieniło podejście do tego typu konstrukcji. Już w 1963 roku Craig Breedlove w maszynie o nazwie Spirit of America rozwinął ponad 655 km/h, a do roku 1997 przekroczono prędkość dźwięku i rekord podniesiono do prawie 1228 km/h.
Taki przebieg wydarzeń zatrzymał na kilka dekad wspinaczkę po krzywej prędkości maksymalnej samochodów z silnikami spalinowymi i napędem przekazywanym na koła. W tej kategorii rekord przeszło 658 km/h w 1965 roku ustanowił Goldenrod braci Summers, który korzystał z czterech, wolnossących silników V8 od Chryslera o łącznej mocy około 2400 KM. Wynik ten poprawiono dopiero w 1991 roku, ale pojazdem z silnikiem z doładowaniem. Na nowy rekord w klasie Goldenroda trzeba było czekać przez kolejne dwie dekady.
We wrześniu 2010 nowe standardy ustalił Spirit of Rett, zbudowany w Southwestern Performance Technology Corporation i poprowadzony przez Charlesa E. Nearburga, byłego kierowcę wyścigowego. Pojazd nazwano na cześć Retta, syna Nearburga, który zmarł na raka. Do napędu maszyny w kształcie pocisku wykorzystano widlastą ósemkę na bloku General Motors, którą pierwotnie zaprojektowano z myślą o wyścigach na krótkim dystansie. Silnik o pojemności sięgającej 8,6 litrów rozwijał przy 8,5 tysiącach obrotów na minutę prawie 1200 koni mechanicznych, a po wstrzyknięciu dwutlenku azotu blisko 1725 KM, które lądowały na parze tylnych kół. Samochód ważył tylko jakieś 1825 kilogramów i mierzył 10,2 metry długości.
Podczas oficjalnych prób na Bonneville Salt Flats uzyskano rekordową w klasie, średnią prędkość 666,78 km/h na odcinku jednej mili i 667,04 km/h na odcinku jednego kilometra. W najszybszym przejeździe na dystansie jednej mili Spirit of Rett osiągnął prawie 680,2 km/h. Dwa lata później rekord aut o napędzie przekazywanym na koła poprawił George Poteet w maszynie o nazwie Speed Demon z turbodoładowanym silnikiem (ponad 707 km/h).