Bentley Continental GT Speed - Subtelne różnice

Najszybszy, drogowy Bentley w historii staje się jeszcze szybszy. Mowa oczywiście o coupe Continental GT Speed, któremu towarzyszy kabriolet GTC Speed. Producent nie żałuje obu wersjom prawie niczego, a już na pewno nie mocy, której nigdy nie może być za mało. A gdyby pojawiły się jakieś wątpliwości - w tym roku jest jej jeszcze więcej!

Pierwszy GT Speed pojawił się sześć i pół roku temu. Coupe dysponowało mocą 610 KM, rozwijało setkę w 4,5 sekundy i rozpędzało się do 326 km/h. Dwa lata później wyprzedził je 630-konny, lżejszy o 110 kilogramów Supersports, który setkę obalał w 3,9 sekund i rozwijał 329 km/h. Latem 2012 roku na świat przyszedł GT Speed drugiej serii, któremu ofiarowano 625 KM. Auto przyspieszało od zera do 100 kilometrów na godzinę w czasie 4,2 sekund, jego prędkość maksymalna sięgała 329 km/h. Teraz model wyprzedza mocą wszystkie inne Bentley'e.

Continental GT Speed na rok 2014 zasilany jest podwójnie doładowaną jednostką W12 o pojemności sześciu litrów, z której wyduszono 635 koni mechanicznych i 820 niutonometrów. To o 10 KM i 20 Nm więcej, niż poprzednio. Zwiększył się również zakres, w którym dostępny jest maksymalny moment obrotowy: 1700 zamiast 2000 obrotów na minutę. Mierzącemu prawie 481 centymetrów długości grand tourerowi nie schudło się ani trochę - samochód nadal waży 2320 kilogramów, a przy pełnym załadunku 2750 kilogramów.

Moc ląduje stale na wszystkie cztery koła w stosunku 40% na przód i pozostałych 60% na tył poprzez 8-stopniowy automat ZF. Samochód rozpędza się do setki w czasie 4,2 sekund, rozwinięcie 160 km/h zajmuje mu 9,0 sekund, a prędkość maksymalna sięga rekordowych w skali brytyjskiej marki 331 km/h (w przypadku kabrioletu 327 km/h). Średnie zużycie paliwa według obowiązujących, europejskich norm sięga 14,5 litrów na 100 kilometrów (15,7 litrów według norm amerykańskiego Environmental Protection Agency).

Na samym silniku nowości się nie kończą. Continental GT Speed przeszedł również kosmetyczne operacje odmładzające jego nadwozie i wnętrze, a całej serii Contitenal przybyło kilka pakietów, definiujących dodatkowe wyposażenie i wykończenie auta: Premier, Interior Style, GT Classic, All-Seasons, Mulliner Driving, GT V8 S Sport oraz Classic Mulliner Styling. Nowości Bentley'a będzie można zobaczyć już w przyszłym tygodniu na salonie samochodowym w Genewie.