Nissan GT-R LM Edition - Zbyt piękne, aby było prawdziwe?

Niedługo po premierze Nissana GT-R Japończycy pokazali wyścigową odmianę GT500, która zastąpiła ścigające się w tej samej klasie coupe 350Z. Z seryjnym GT-R modeł miał jednak wspólne właściwie tylko elementy nadwozia, dziedzicząc większość podzespołów po przodku. Stan taki nie potrwa jednak długo.

Japończycy pracują obecnie nad modelem, którego głównym celem będzie 24-godzinny maraton Le Mans. Ale to nie wszystko - magazyn "Best Car" donosi, że Nissan pracuje także nad... drogowym odpowiednikiem ścigacza, który przyćmi nawet oczekiwanego od dawna GT-R'a V-Spec!

Limitowany GT-R LM Edition (powyżej wizje) miałby być napędzany podwójnie doładowanym 3,8-litrowym V6 znanym z podstawowego modelu, które zamiast 480 rozwijałoby około 600 koni mechanicznych! Taka moc pociągnie za sobą wzmocnienia zawieszenia, hamulców, skrzyni biegów oraz zmianę aerodynamiki nadwozia. Szczegóły pozostają póki co nieznane, a sam Nissan w tym temacie na razie milczy, ale należy pamiętać, że na koncie ma już coś podobnego: limitowanego Skyline'a GT-R R33 upamiętanijącego start w Le Mans w latach '90.