BMW XM - Poza konwencjami

Jakieś dwadzieścia jeden lat temu Citroen zakończył produkcję limuzyny XM, jednego z bardziej charakterystycznych aut swojego segmentu i pokolenia. Dziś XM wraca do żywych... jako zapowiedź nowego modelu ze stajni BMW, wielkiego SUV'a o zelektryfikowanym napędzie z przerośniętym ego, pod którym z dumą podpisuje się oddział M.

Koncepcyjny XM, który zadebiutował na wystawie w Art Basel w Miami Beach, jest zapowiedzią najbliższej przyszłości BMW. Model seryjny, który będzie wywodził się z konceptu, ma być gotowy do produkcji już pod koniec przyszłego roku, a projekt przedniej części karoserii z przerośniętymi atrapami chłodnicy ma być wzorem na przyszłych, luksusowych modeli BMW z najwyższej półki. Seryjny XM ma być produkowany w zakładach niemieckiej marki w Spartanburgu na terenie USA. Będzie to pierwsze BMW od czasów słynnego coupe M1 z silnikiem umieszczonym centralnie sprzed pięćdziesięciu lat, które będzie występować wyłącznie w wersji firmowanej przez oddział M.

W przypadku konceptu nie oszczędzano. Mamy tu ogromną bryłę dwubryłowego, kanciastego nadwozia, które niektórymi detalami nawiązuje do M1, oświetlenie w technologii LED i laserowej, wliczając obramowanie "nerek", które ma zostać przeszczepione do modeli seryjnych, felgi o skromnej średnicy 23 cali i kokpit z panoramicznym, zakrzywionym wyświetlaczem przed kierowcą oraz zestawem fizycznych przycisków na kierownicy i konsoli środkowej. Z tyłu mieszczono głęboką kanapę dla dwóch pasażerów w otoczeniu detali z ekskluzywnych materiałów, a podsufitkę ozdobiono dodatkowym oświetleniem. Siedzenia z tyłu obszyto aksamitem.

Koncepcyjne XM jest hybrydą i hybrydą będzie model seryjny. BMW zapowiada wykorzystanie nowego układu napędowego pod tytułem M Hybrid z podwójnie turbodoładowaną, widlastą ósemką w roku głównej. Silnik spalinowy w połączeniu z silnikiem elektrycznym mają produkować do 750 koni mechanicznych oraz 1000 niutonometrów! Będzie to najmocniejsze, seryjnie produkowane BMW w historii firmy. Wyłącznie w trybie elektrycznym będzie można pokonać do 80 kilometrów. Bliższe szczegóły techniczne i inne osiągi auta pozostają na razie tajemnicą.