Audi dokładnie rok temu, z okazji zgromadzenia miłośników dokonań koncernu VAG nad austriackim jeziorem Wörthersee, przygotowało ucztę dla wzrokowców zakochanych w nowym A1. W tym roku Niemcy nie idą na łatwiznę i żadne kompromisy. Podczas imprezy swoją premierę będzie miała ekstremalna wersja A1, która będzie jednocześnie najmocniejszym modelem pokazanym przez markę w ciągu pierwszych miesięcy tego roku.
Stasis Engineering to amerykański zespół specjalizujący się w tuningu wszelkiej maści modeli niemieckiego Audi. W ramach zainteresowań firmy leżą najnowsze modele od A3 i TT, poprzez A5 i Q5, aż po najważniejsze - coupe i roadstera R8. Jedna z ostatnich propozycji tunera tyczy się R8 w standardowym wydaniu, czyli z 430-konnym V8 na pokładzie.
Luksusowe coupe typu 64 to ostatni, przedwojenny model marki Bugatti, która zakończyła działalność w oryginalnej formie w latach pięćdziesiątych. Maszyna powstała tylko w jednym, prototypowym egzemplarzu, oprócz którego zbudowano jeszcze dwa gotowe podwozia. Jedno z nich dzięki staraniom Mullin Automotive Museum Foundation już wkrótce otrzyma zupełnie nowe, wzorowane na oryginale nadwozie!
Po blisko dwudziestu miesiącach od debiutu skrzydlatego coupe SLS opracowanego autonomicznie w oddziale Mercedes-AMG, możemy oglądać wersję roadster. Samochód będzie produkowany w największej fabryce Mercedes-Benza w Sindelfingen, do sprzedaży wejdzie już w przyszłym miesiącu, a u naszych zachodnich sąsiadów będzie kosztował w przeliczeniu ponad ¾ miliona złotych.
W miniony weekend na zamkniętych ulicach Monte Carlo w Księstwie Monako po raz kolejny pojawiły się bolidy Formuły 1. Najbardziej prestiżowy wyścig w całym sezonie odbywa się tu już od 1929 roku, a w tym roku miał miejsce po raz sześćdziesiąty drugi. W ciągu ostatnich pięciu lat wygrywali tu Webber, Button, Hamilton i dwa razy Alonso. Rekord sześciu wygranych należy do Ayrtona Senny, a wśród zespołów dominuje McLaren, którego kierowcy wygrywali tu aż 15 razy. Czy ten rok był szesnastym?
W najbliższych miesiącach i latach czeka nas multum nowości w ofercie Maserati: od następcy Quattroporte, poprzez zupełnie nową, mniejszą limuzynę z V6 od Chryslera i V8 od Ferrari, aż po domniemanego klona Alfy Romeo 4C. A to wszystko porusza wyobraźnię, czego efekty są szczególnie interesujące w przypadku młodych talentów szlifowanych na uczelniach wzornictwa. Oto jeden z nich - wirtualny GT Kabin.
W tym roku mija dokładnie dwadzieścia lat od pierwszego i jedynego zwycięstwa w 24-godzinnym wyścigu Le Mans samochodu z silnikiem Wankla, który wyróżniają obrotowe, poruszające się mimośrodowo tłoki. W roku 1991 tego wiekopomnego wyczynu dokonał zespół Mazdaspeed, jadący modelem Mazda 787B. W tym roku maszyna pojawi się na de la Sarthe ponownie.
Veyron w otwartej wersji Grand Sport, który nie cieszy się zbyt wielką popularnością wśród klientów, doczekał się kolejnej edycji specjalnej. Tym razem rękę do auta przyłożył pochodzący z Iranu dyktator mody Bijan Pakzad, znany po prosu jako Bijan. Pakzad zmarł w wyniku ataku serca w kwietniu tego roku, a maszyna Bugatti to jedno z ostatnich dzieł w jego życiu.
Dacia Duster w krótkim czasie od poczęcia w 2009 roku jako efektowny koncept zrobiła swoje jako tani SUV dla każdego i wyścigowa maszynka do ujeżdżania alpejskich śniegów. Najnowsza ewolucja Dustera zamierza wspiąć się jeszcze wyżej, a dokładnie: na wysokość 4301 metrów ponad poziom morza. Mowa oczywiście o organizowanym od 1916 roku wyścigu na szczyt Pikes Peak w Kolorado.
Amerykanie najwyraźniej nie mogą darować Veyronowi odebrania im tytułu najszybszego, seryjnie produkowanego samochodu świata i szykują już kolejną maszynę, która miałaby przejąc prowadzenie w wyścigu mocy. Stado 1250 koni mechanicznych pędzące w silniku W18 w Bugatti miałoby wyglądać przy niej skromnie. Oto Mostro Di-Potenza SF22.