Cosworth Impreza STI CS400 - Siewca spustoszenia

Wielbiciele modelu Impreza STI z Wysp Brytyjskich mogą w końcu wytoczyć przeciwko przeszło 400-konnemu Lancerowi Evolution X FQ-400 działo równie słusznego kalibru. Nowa, limitowa Impreza przygotowywana przez kilka ostatnich miesięcy przez Coswortha ujrzała właśnie światło dzienne.

STI od Costwortha wprawia w ruch gruntownie zmodyfikowany, 2,5-litrowy boxer, który dzięki podrasowanemu układowi turbodoładowania, nowemu ECU i nowemu wydechowi wydziela okrągłe 400 KM (395 bhp) oraz 539 Nm. Napędzana na wszystkie koła maszyna rozwija prędkość 100 km/h w zaledwie 3,7 sekundy. To tyle samo, co... Gallardo LP560-4! Prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 250 km/h.

Piorunujące osiągi poza silnikiem umożliwia odpowiednio wzmocnione podwozie, nad którym poza Cosworthem pracowali również eksperci firm Bilstein i Eibach. Nowe amortyzatory wiążą się ze zmniejszeniem prześwitu o 10 mm, przednie tarcze hamulcowe od AP Racing straszą średnicą 355 mm, a koła z nowymi, 18-calowymi felgami rozstawione są od siebie o 12 mm dalej, niż w zwykłej STI. W środku auta znajdziemy między innymi nowe fotele Recaro.

Impreza STI w wydaniu Costwortha przeznaczona jest tylko na rynek angielski i będzie budowana tylko z kierownicą po prawej stronie. Powstanie zaledwie 75 sztuk. Będzie to najdroższa, drogowa Impreza w historii - pojazd wyceniono na prawie 50 tysięcy funtów (prawie 245k PLN).