Grand Prix USA - Powrót na szczyt

W minionym tygodniu Formuła 1 po raz siódmy w ramach Grand Prix USA odwiedziła 5,5-kilometrową pętlę Circuit of the Americas. W dotychczasowej, krótkiej historii toru w Texasie wygrywali tylko dwaj kierowcy, w tym aż pięć razy Lewis Hamilton, który w miniony weekend miał okazję do sięgnięcia po swój piąty tytuł mistrza świata.

Przed wyścigiem w USA zajęte zostały dwa kolejne fotele kierowców na sezon 2019, w którym na dobrą sprawę zostały jeszcze tylko dwa wolne miejsca. Zespół Racing Point Force India potwierdził, że nie rozstają się z Perezem. Williams ogłosił z kolei, że stawia na młody talent: w brytyjskim zespole zadebiutuje 20-letni George Russell, brytyjski zawodnik, który jest obecnie w drodze po tytuł mistrzowski w Formule 2. W niedzielę do wyścigu na Circuit of the Americas z perspektywą przypieczętowania swojego piątego tytułu mistrza świata Formuły 1 przystąpił Lewis Hamilton. Brytyjskiemu kierowcy wystarczyło, aby zdobył o 8 punktów więcej od Vettela z Ferrari. Czy tak właśnie się stało?

W pierwszych, piątkowych treningach na mokrym torze najszybszy był Hamilton w Mercedesie przed drugim Mercedesem i dwoma Red Bullami. W bolidzie McLarena po raz kolejny wystąpił Norris, a w maszynie Toro Rosso po raz kolejny trenował Gelael. Vettel za przekroczenie prędkości pod czerwoną flagą (po naniesieniu na tor żwiru przez Leclerca) otrzymał karę cofnięcia o trzy miejsca na starcie. Hamilton był najszybszy również podczas drugiej sesji treningowej, przed którą lało jeszcze bardziej, co dało nieoczekiwane, niewiele mówiące wyniki, jak Alonso w McLarenie na miejscu czwartym. Trzecie i ostatnie treningi w sobotę odbyły się już na suchym torze. Najszybszy był Vettel przed drugim Ferrari i dwoma Mercedesami.

W sobotnich kwalifikacjach niepokonany okazał się Hamilton, który wywalczył pole position z czasem stawiającym go tuż przed Vettelem (po karze 5 miejsce startowe) i Raikkonenem (2 miejsce startowe). Kolejne czasy w kwalifikacjach uzyskali: Bottas (3 miejsce startowe), Ricciardo (4 miejsce startowe), Ocon (6 miejsce startowe), Hulkenberg, Grosjean, Leclerc i Perez. W pierwszej dziesiątce zabrakło Verstappena, który w Q1 połamał zawieszenie w swoim Red Bullu na dodatkowych, poprzecznych krawężnikach (18 miejsce startowe po karze za zmianę skrzyni biegów). Do Q2 przedostali się obaj zawodnicy Toro Rosso, ale do sesji nie wystartowali. Na obu czekało na starcie cofnięcie na sam koniec - 19 Gasly, 20 Hartley - w wyniku wymiany elementów układów napędowych. Z Q1 po raz kolejny nie przedostały się wyżej oba McLareny i oba Williamsy.

W niedzielę pogoda nie sprawiła niespodzianek: nad torem królowało Słońce, temperatura 28 stopni Celsjusza. Niespodzianki mogło za to sprawić ogumienie, które w takich warunkach nie mogło być przed wyścigiem - 18 rudną mistrzostw świata z 21 - sprawdzone. Hamilton pierwszy, Vettel piąty, tytuł mistrza świata jest w zasięgu już tylko tych dwóch kierowców. Czerwone światła, po kilku sekundach zielone, start! Do pierwszego zakrętu na pozycji lidera podchodzi Raikkonen. Hamilton, który próbował zaszkodzić Ferrari spada na miejsce drugie. Vettel walczy z Ricciardo i kilka razy wymieniają się miejscami. Dochodzi do kontaktu i Niemiec w Ferrari spada daleko poza pierwszą dziesiątkę.

Na początku z toru po uderzeniu przez inny bolid wyleciał Leclerc, który spadł prawie na sam koniec. Po pierwszym kółku mechaników odwiedza Stroll w Williamsie i Grosjean w Haasie. Okrążenie 2 z 56: Vettel jest 14, Raikkonen powiększa przewagę nad Hamiltonem. Okrążenie 4: z wyścigu wycofuje się Alonso, którego McLaren ucierpiał na samym początku, w wyniku uszkodzeń odpada również Grosjean (kara cofnięcia na starcie kolejnego wyścigu i punkt karny, zbliżający Francuza do zakazu startów w ogóle). Okrążenie 5: Vettel jest już 10, Verstappen jest 7, Raikkonen ma około półtorej sekundy przewagi nad Hamiltonem, ale zgłasza problemy z oponami na tylnej osi i nadsterownością. Kara przejazdu przez aleję serwisową dla Strolla za spowodowanie kolizji na pierwszych zakrętach.

Okrążenie 9: z wyścigu po awarii samochodu i zatrzymaniu się na poboczu odpada Ricciardo, który zajmował miejsce czwarte (już siódme DNF w tym roku). Wirtualny samochód bezpieczeństwa (ograniczenie prędkości i zakaz wyprzedzania). Okrążenie 11: Hamilton zjeżdża pod VSC na wymianę ogumienia, zatrzymuje się na 2,5 sekundy. Okrążenie 12: wracamy do ścigania. Raikkonen prowadzi z przewagą prawie 5,5 sekund nad Bottasem, kolejne 9 sekund traci Hamilton. Verstappen jest czwarty, Vettel piąty. Okrążenie 14: Bottas przepuszcza Hamiltona, który awansuje na miejsce drugie i traci około siedem sekund do lidera. Potem sześć sekund, pięć, niecałe cztery, niecałe trzy...

Okrążenie 19: Hamilton jest już niecałą sekundę za Raikkonenem. Okrążenie 20: Mercedes nie znajduje sposobu na wyprzedzenie Ferrari. Kara 5 sekund dla Sainza na miejscu siódmym za zdobycie przewagi z naruszeniem granic toru. Okrążenie 21: Hamilton jest bok w bok w Raikkonenem, ale nie udaje mu się wyprzedzić Ferrari, traci kolejne sekundy, a z tyłu zbliżają się Verstappen i Vettel. Pod koniec okrążenia Raikkonen zjeżdża na wymianę opon (pierwszą i ostatnią?), zatrzymuje się na 2,3 sekundy, na tor wraca na pozycji piątej. Okrążenie 23: pit stop Verstappena, Red Bull wraca na tor ze stratą ponad 5,5 sekund do Raikkonena. Okrążenie 24: wymiana ogumienia u Bottasa, który traci pozycję i wraca na tor za Verstappena!

Okrążenie 25: Raikkonen wyprzedza Vettela i awansuje na miejsce drugie. W drugiej połowie pierwszej dziesiątki o pozycję walczą kierowcy Renaulta, Haasa i Force India. Okrążenie 26: Raikkonen traci do lidera ponad 17 sekund i robi najbszybsze okrążenie w dotychczasowym wyścigu. Verstappen jest już niecałą sekundę za Vettelem. Pod koniec okrążenia Vettel przepuszcza Red Bulla i ucieka na wymianę ogumienia. Na tor po 3,2-sekundowym postoju wraca na miejscu piątym, ponad 18 sekund za Bottasem i ponad 42 sekundy za Hamiltonem. Okrążenie 33: z wyścigu wycofuje się Leclerc w Sauberze. Raikkonen traci do Hamiltona niecałe 15 sekund, niecałe 4,5 sekundy za Raikkonenem jest Verstappen, niecałe 5 sekund do Verstappena traci Bottas.

Okrążenie 34: Hamilton zbliża się do ostatnich kierowców w stawce, a jego opony na tylnej osi zaczynają wyglądać coraz gorzej. Vettel robi najszybsze okrążenie w dotychczasowym wyścigu, okrążenie później poprawia ten wynik - zbliża się do Bottasa. Koniec okrążenia 37: Hamilton zjeżdża na wymianę opon, po 2,7-sekundowym zatrzymaniu się u mechaników wraca na tor na pozycji czwartej, ponad pięć sekund za Bottasem i niecałe 3,5 sekundy przed Vettelem. Między czołówkę padają dublowani zawodnicy. Okrążenie 40: Bottas przepuszcza Hamiltona na miejsce trzecie, około 7 sekund przed Brytyjczykiem jest Verstappen. Raikkonen ma nad nim kilkanaście sekund przewagi, które, miejscami z pomocą dublowanych bolidów, kurczą się z każdym kółkiem Circuit of The Americas. Nowy rekord okrążenia dla Hamiltona, niecałe sześć sekund do Verstappena.

Okrążenie 44: Hamilton zbliżył się do Verstappena na około trzy sekundy, a Vettel skrócił dystans do Bottasa do niespełna półtorej sekundy. Okrążenie 47: pierwszy trzy bolidy na prowadzeniu mieszczą się już tylko w niecałych czterech sekundach. Prowadzi Raikkonen, drugi jest Verstappen, trzeci Hamilton. Okrążenie 50: Vettel ma Bottasa w zasięgu DRS, co oznacza szansę na awans na miejsce czwarte. Hamilton jest ciągle ponad sekundę za Verstappenem, który jest ponad sekundę za Raikkonenem. Okrążenie 51: Hamilton ma Verstappena w zasięgu DRS, ale po kilku zakrętach traci tę przewagę i jego strata rośnie z powrotem do ponad sekund.

Na czołówkę na ostatnich czterech okrążeniach może czekać kilka samochodów do zdublowania. Okrążenie 53: Verstappen jest znowu w zasięgu DRS Hamilntona, który zbliża się, zbliża, zbliża i nie ma okazji do bezpośredniego ataku. Przewaga Raikkonena na prowadzeniu wydaje się niezachwiana. Z tyłu w zasięgu DRS Vettela znajduje się znowu Bottas. Okrążenie 54: Hamilton atakuje Verstappena, któremu nie udało się wyjście z zakrętu. Mercedes jest bok w bok z Red Bullem raz, drugi, trzeci. Rozpędzony Mercedes nie utrzymuje się na torze, i wylatuje poza tor na zakręcie, Hamilton jest znowu ponad dwie sekundy za Verstappenem. Okrążenie 55: Vettel jest już koło w koło z Bottasem! Fin popełnia błąd, Mercedes nie mieści się w zakręcie i traci pozycję na rzecz Ferrari.

Grand Prix USA jako jeden z najlepszych wyścigów w tym roku zakończyło się wygraną Kimiego Raikkonena w bolidzie zespołu Ferrari, z którym w sezonie 2008 zdobył tytuł mistrza świata. To pierwsza wygrana Fina od GP Australii w marcu 2013 roku (po 113 wyścigach), w którym jeździł dla Lotusa i 21 wygrana w karierze. Miejsce drugie zajął Max Verstappen w Red Bullu, który startował z miejsca 18, a trzecie Lewis Hamilton w Mercedesie, który zaczynał z pole position. Kolejne pozycje w pierwszej dziesiątce zajęli: Vettel w Ferrari, Bottas w Mercedesie, Hulkenberg i Sainz w Renaultach, Ocon w Force India, Magnussen w Haasie i Perez w Force India. Na ostatnich miejscach wyścig ukończyli obaj kierowcy Williamsa.

Po wyścigu okazało się, że bolidy Ocona i Magnussena przekroczyły dozwolone limity zużycia paliwa - obu zawodników zdyskwalifikowano. Na miejsce ósme awansował Perez, na dziewiąte Hartley w Toro Rosso, na dziesiąte Ericsson w Sauberze. Wynik niedzielnego wyścigu oznacza, że kwestia tegorocznego tytułu mistrza świata pozostaje nadal otwarta. Hamilton w tabeli klasyfikacji generalnej wyprzedza Vettela o 70 punktów, a w ciągu trzech ostatnich wyścigu sezonu na każdego kierowcę czeka w sumie jeszcze maksymalnie 75 punktów. W tabeli konstruktorów przewaga Mercedesa nad Ferrari zmalała z 78 do 66 punktów (na każdy zespół czeka do zgarnięcia maksymalnie 129 punktów). Raikkonen wyprzedził Bottasa i awansował w klasyfikacji generalnej kierowców na miejsce trzecie. Dziewiętnastą rundą mistrzostw świata będzie GP Meksyku, zpalanowane już na 28 października.