Pagani Huayra R Evo - Wzbogacony program

Pagani Automobili, zainspirowane po raz kolejny wyścigowymi prototypami z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, przygotowało swój czwarty model torowy. Oto Huayra R Evo, najmocniejsza maszyna w przeszło 30-letniej historii włoskiej marki, która powstała po trzech latach intensywnych testów jej poprzedników.

Do tej pory w zakładach Pagani powstały tylko trzy modele przeznaczone wyłącznie na tory wyścigowe, które jednocześnie nie były związane z żadną konkretną serią wyścigową: 750-konna Zonda R w 2009 roku, 800-konna Zonda Revolucion w 2013 roku oraz 850-konna Huayra R w roku 2021. Od trzech lat specjalnie dla ich właścicieli organizowana jest seria fabrycznych szkoleń i przejazdów po największych torach na całej kuli ziemskiej pod tytułem Arte di Pista. Wszystko, czego nauczono się w tym czasie, zostało zaaplikowane w zupełnie nowym modelu Huayra R Evo, który przy okazji czerpie również pełnymi garściami z opracowanych w ostatnich latach drogowych modeli Utopia i Huayra Codalunga, w których zainstalowano podwójnie turbodoładowane silniki V12. Torową maszynę z Codalungą łączy przede wszystkim znacznie wydłużona karoseria.

Huayra R Evo w porównaniu do swojego poprzednika urosła na długość o prawie trzydzieści centymetrów, szczególnie w tylnej części karoserii. Zmieniona koncepcja aerodynamiczna pozwoliła na zwiększenie docisku aż o 45%! Nowością są zdejmowane panele dachu, nad którym biegnie długi wlot powietrza do umieszczonego centralnie silnika. Dla torowego modelu przygotowano nowe, poszerzone ogumienie od Pirelli, zmodyfikowane zawieszenie z nowymi elementami, węglowo-ceramiczne tarcze hamulcowe i nowe wyświetlacze. Cały samochód zbudowany jest na kadłubie z takich materiałów, jak włókna węglowe oraz tytan. Całą karoserię wykonano z włókien węglowych opracowanych przy okazji Utopii, które charakteryzują się znacznie zwiększoną sztywnością bez zwiększonej masy własnej. Huayra R Evo waży na sucho tylko 1060 kilogramów (to o 10 kilogramów więcej od poprzednika).

Włoski samochód napędzany jest niemieckim silnikiem. We współpracy z HWA przygotowano wolnossący silnik V12 o pojemności sześciu litrów, który współpracuje z sekwencyjną skrzynią o sześciu biegach. Dzięki modernizacjom, jak nowy dolot, układ wydechowy, wałki rozrządu i elektronika, jednostka rozwija teraz okrągłe 900 koni mechanicznych, 770 niutonometrów i kręci się do 9,2 tysięcy obrotów na minutę! Twórcy auta deklarują, że jego osiągi na torze mają być porównywalne z długodystansowymi prototypami klasy LMP2, które ścigają się obecnie między innymi w pucharze European Le Mans Series oraz w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Prędkość maksymalna samochodu dochodzi do trzystu pięćdziesięciu kilometrów na godzinę.