Przedstawione dokładnie rok temu Corvette Grand Sport miało służyć potencjalnym właścicielom do wyróżnienia się w tłumie i upamiętnienia startów modelu we wszelkiego rodzaju wyścigach na całym globie. Dziś może to już nie wystarczyć, ale z odsieczą nadchodzi właśnie Geiger Cars.
Jeden z zaledwie kilkunastu unikatowych egzemplarzy legendarnego Maserati Tipo 61 Birdcage odnalazł w miniony weekend nowe przeznaczenie. Pojazd wszedł szczęśliwie w posiadanie nowego właściciela, który był gotów wyłożyć na niego siedmiocyfrową sumę.
Wszyscy oczekujący z niecierpliwością na 911 GT2 serii 997.2 powinni wstrzymać oddech - wygląda na to, że na lato Porsche przyszykowało coś jeszcze bardziej spektakularnego! Zupełnie nowe 911 GT2 RS, bo o nim mowa, będzie najszybszym i najmocniejszym samochodem w historii koncernu.
Na mocniejsze, lżejsze i jeszcze szybsze R8 wyczekiwano od kilku lat, podczas których niezliczone zastępy prototypów dawały powody do spekulacji niemal każdego miesiąca. Koniec oczekiwania. Oto jest: Audi R8 GT.
Miniony weekend na brytyjskim torze Silverstone o zmienionej architekturze upłynął pod znakiem wielkiego ścigania. W napiętym grafiku imprez znalazła się druga eliminacja mistrzostw świata serii GT1 World, która po niewielkich problemach związanych z erupcją wulkanu w Islandii przybyła tu prosto z Abu Dhabi.
Włoskie Iso zaczynało od produkcji lodówek, potem były motocykle i skutery, malutka Isetta, a w końcu pełnowymiarowe samochody, w tym potężne coupe Grifo z amerykańskim sercem. Firma przestała istnieć 35 lat temu. Jak mogłoby wyglądać współczesne Grifo, gdyby Iso działało do dzisiaj?
Hamann Motorsport w swoim nowym produkcie daje na chwilę odetchnąć od wynalazków powstałych głównie z myślą o klientach z krajów arabskich. Ostatnia propozycja tunera to pakiet kompletnych modyfikacji dla BMW Z4 generacji E89.
Nowa odsłona Mustanga z 5-litrowym V8 pod maską zmobilizowała za wielką wodą większość tunerów, w tym SMS Supercars prowadzone przez Steve'a Saleena. Coupe zaopatrzone w dodatkową dawkę mocy i charakteru można już zamawiać.
Citroen nie przestaje zaskakiwać konceptami definiującymi na nowo tożsamość marki. Najnowszy z nich powstał pod okiem specjalistów z całego świata, skupionych w centrum koncernu powstałym blisko dwa lata temu w Szangaju. Grupie też zamarzyła się wielka limuzyna o adekwatnym imieniu - Metropolis.
Powstał w czasach, gdy po ziemi stąpały maszyny pokroju McLarena F1, Jaguara XJ220 i Bugatti EB110. Stanął od razu wśród najszybszych samochodów świata. I najdroższych. Kosztował miliony, a dziś marnieje w zapomnieniu, szukając nowego właściciela. Oto supercoupe RHapsody.