Mansory F12 La Revoluzione - Czerwona rewolucja

Każda kreacja Mansory wzbudza skrajne emocje, ale tuner zdaje się tym nie przejmować i nie przestaje dostarczać wszystkim nowych wrażeń. Tym razem na próbę po raz kolejny wystawieni są miłośnicy marki Ferrari i modelu F12berlinetta. Najnowszy projekt niemieckiej firmy nosi nazwę La Revoluzione.

Ferrari F12berlinetta nie jest dla Mansory żadną nowością. Tuner poświęcił autu uwagę już kilka miesięcy temu, tworząc pakiet F12 Stallone, który wiązał się między innymi ze zwiększeniem mocy 6,3-litrowej, widlastej dwunastki o 35 KM i momentu obrotowego o 35 Nm. Teraz firma idzie jeszcze dalej, zarówno jeśli chodzi o wygląd włoskiego coupe, jak i o to, co samochód o mocy wyjściowej 740 KM kryje pod maską.

Zespół Kourosha Mansory przygotował na jesień nową karoserię dla F12, wykonaną w całości w firmowym autoclavie z barwionych włókien węglowych, nowe felgi o średnicy 21/22 cali, wzmocniony układ hamulcowy z tarczami o średnicy 398 mm z przodu i 360 mm z tyłu, transformację wnętrza, w którym dominuje karbon i jaskrawe kolory oraz oczywiście tuning silnika.

La Revoluzione, w przeciwieństwie do seryjnego F12 i starszego Stallone, to potwór turbodoładowany z nową elektroniką silnika, układem wydechowym, dolotowym i innymi wzmocnieniami. Wynik operacji: aż 1200 koni mechanicznych oraz 890 niutonometrów (to o 460 KM i 200 Nm więcej, niż seryjnie), które pozwalają na rozwinięcie maksymalnie 370 km/h i rozpędzenie się do setki w czasie 2,9 sekund. Cena kompletnego auta to 1,3 miliony euro netto (obecnie to prawie 5,45 milionów złotych).