Renault 4Ever Trophy - Gotowy na przygodę

Renault świętuje w tym roku nie tylko pięćdziesiąte urodziny modelu 5, ale również trzydziestą rocznicę zakończenia produkcji modelu 4, który w ubiegłym roku świętował swoje sześćdziesiąte urodziny. Po dodaniu jednego do drugiego skończymy z pretekstem do budowy kolejnego konceptu. I oto jest: poznajmy koncept 4Ever Trophy.

Mały Renault 4, w zależności od rynku znany również jako 4L, pojawił się w 1961 roku jako odpowiedź na Citroena 2CV i produkowany był przez francuską markę w fabrykach na całym świecie przez przeszło trzydzieści lat. Na rynkach przeszło stu krajów całego globu sprzedano w sumie ponad osiem milionów egzemplarzy. Dwadzieścia pięć lat temu zorganizowano pierwszą edycję rajdu 4L Trophy, przeprawy klasycznych "Czwórek" przez pustynie i bezdroża Maroko, która służy niesieniu pomocy humanitarnej, jak na dostarczenie kilkudziesięciu ton sprzętu do afrykańskich szkół. Koncept 4Ever Trophy, jedna z premier tegorocznego salonu samochodowego w Paryżu, to pomysł na nowy samochód dedykowany całemu przedsięwzięciu.

Czym jest koncept 4Ever Trophy? To mała terenówka, która stawia na elektryczny układ napędowy, ekonomiczne i ekologiczne rozwiązania, pixelowe oświetlenie z reflektorami w technologii Matrix LED i kombinację kolorystyczną, w której przeważa srebrny lakier Gun Metal Silver w towarzystwie paneli w kolorze czarnym i fioletowych detali. Pojazd o długości tylko 4,16 metra porusza się na 19-calowych felgach z ogumieniem, które od nadkoli dzieli aż dwadzieścia centymetrów pustej przestrzeni. Na wyposażeniu auta znalazło się między innymi kompresory zintegrowane wewnątrz każdej felgi, pełnowymiarowe koło zapasowe, łopata i podkładki pod koła, które pozwolą wydostać się z sypkiego lub grząskiego terenu.

Dokładna specyfikacja 4Ever Trophy i jego układu napędowego pozostaje tajemnicą Renaulta. Wiadomo jedynie, że pojazd dysponuje mocą 100 kilowatów. Tajemnicą nie jest, że koncept ma znaleźć wkrótce swoje odzwierciedlenie wśród modeli produkowanych seryjnie. Będzie nim nowy model 4, który ma być małym SUV'em segmentu B, który sprawdzi się w mieście i na działce poza miastem. Pojazd powstanie na platformie CMF-BEF, na której przygotowywany jest również nowy, elektryczny Renault 5, którego zapowiedź pokazano w styczniu tego roku. Model 5 ma być pozycjonowany mniej więcej na poziomie współczesnego Clio, a model 4 ma znaleźć się na poziomie zajmowanym obecnie przez Captura.