Syrena Sport - Fundament odrodzenia

Największa legenda polskiej motoryzacji, czyli Syrena Sport, doczekała się w ostatnich latach kilku prób budowy repliki, z których póki co jeszcze nic namacalnego nie wyszło, a wiele po prostu zarzucono. Już wkrótce sytuacja ta może się jednak diametralnie zmienić, a wszystko dzięki powołaniu do życia Fundacji imienia profesora Cezarego Nawrota.

Fundacja nosząca imię projektanta karoserii Syreny Sport stawia przed sobą prowadzenie wszelkiego typu prac mających na celu zachowanie dorobku twórczego najważniejszych ludzi dla polskiej motoryzacji, ze szczególnym naciskiem na Cezarego Nawrota właśnie. W ramach jej działalności znajdzie się między innymi popularyzowanie dorobku polskich konstruktorów oraz próby odbudowy pojazdów, które historia uznała dawno za utracone. Na pierwszy ogień pójdzie oczywiście Syrena Sport.

Początkowy kapitał zgromadzony na to chwalebne przedsięwzięcie ma pozwolić na zbudowanie modelu w skali 1:1, który posłuży do oceny proporcji samochodu i opracowania jego detali. Kolejnym krokiem byłaby odbudowa podwozia, nadwozia oraz podzespołów z układem napędowym pozostawionym na sam koniec. Przy sprzyjających warunkach byłaby nawet możliwa odbudowa całego silnika na wzór oryginału.

Syrenę Sport zbudowała w 1960 roku grupa zapalonych pracowników FSO, spod rąk których wyszło nadwozie wykonane z laminatów oraz nowy, 2-cylindrowy silnik o pojemności trzech czwartych litra i mocy około 25 koni mechanicznych. Zjawiskowe auto nie pasowało niestety do krajobrazu PRL. Wkrótce po prezentacji i pierwszych testach zamknięto je w magazynach, a na początku lat siedemdziesiątych wydano polecenie całkowitego zniszczenia, które położyło kres jego krótkiej historii.