Donkervoort F22 Final Five - Pożegnanie pięciu cylindrów
Donkervoort żegna się z pięciocylindrowymi silnikami Audi i zapowiada coś zupełnie nowego o osiągach mogących zagrozić szeroko rozumianym hiper samochodom. Zanim jednak poznamy szczegóły na temat przyszłości holenderskiej marki, do produkcji trafi limitowana seria pożegnalnych roadsterów F22 w wydaniu Final Five o mocy dochodzącej aż do 700 KM w przeliczeniu na tonę.
Donkervoort działa już od ponad czterdziestu pięciu lat i korzysta z silników Audi już od ćwierć wieku. Pierwsze maszyny z jednostkami napędowymi spod znaku czterech pierścieni wprowadzono pod koniec minionego stulecia, gdy zakończono produkcję modeli zasilanych silnikami Forda i Coswortha. W roku 2011 czterocylindrowe silniki zastąpiono słynnymi jednostkami o pięciu cylindrach i pojemności 2,5 litra, które wspierały turbosprężarki. Nową erę otwierał ekstremalny roadster D8 GTO, który postawił Donkervoorta kilka szczebli wyżej, niż jego poprzednicy. Maszyna o mocy około 380 koni mechanicznych rozpędzała się do setki w zaledwie 2,8 sekundy! Od 2022 roku podstawą oferty holenderskiej marki są modele z rodziny F22, które oferują co najmniej pół tysiąca koni mechanicznych. Produkcja F22 dobiega już końca.
Wszystkie egzemplarze F22 zostały już zarezerwowane, ale jeszcze spora liczba czeka na zbudowanie i oddanie w ręce właścicieli. Będą to jedne z ostatnich samochodów Donkervoorta z 5-cylindrowymi silnikami od Audi, ale nie ostatnie. Na pożegnalnie przygotowano specjalną wersję F22 Final Five, która będzie limitowana do jedynie pięciu egzemplarzy (pierwsze auto zostało już dostarczone członkowi fabrycznego programu Donkervoort Ambassador). Samochody te będą wyróżniać się przede wszystkim: karoserią z nagiego karbonu, węglowo-ceramicznymi tarczami hamulcowymi z zaciskami AP Racing (oszczędzenie dziesięciu kilogramów masy nieresorowanej), tytanowym układem wydechowym (oszczędzenie czterech kilogramów), węglowymi felgami z ogumieniem Nankang AR1 oraz różnymi detalami wykończenia.
F22 Final Five w porównaniu do zwykłego F22 został odchudzony z 750 do jedynie 716 kilogramów. Jego silnik rozwija okrągłe 500 KM przy 6,36 tysiącach obrotów na minutę i 640 niutonometrów przy 5,15 tysiącach obrotów na minutę. Na jedną tonę przypada prawie 700 koni mechanicznych! Napęd na tylną oś przenosi 5-stopniowa, ręczna skrzynia biegów RKX oraz mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu Torsena. Pod ręką mamy m.in. regulowaną kontrolę trakcji, opcjonalny ABS rodem z samochodów wyścigowych oraz zawieszenie z adaptacyjnymi z amortyzatorami TracTive. Osiągi? Od zera do setki w 2,5 sekundy, od zera do 200 km/h w 7,5 sekundy, prędkość maksymalna 290 km,h i przeciążenia boczne do 2,3 g! Cena: 315 tysięcy euro plus podatki i pozostałe opłaty (aktualnie to blisko 1,4 miliona złotych).
Źródło/zdjęcia: Donkervoort Donkervoort F22 Final Five na forumSubskrybuj kanał RSS aktualnościSkomentuj na forum