Gemballa korzystając z odświeżenia całej gamy Porsche 911 odnawia również swoją ofertę, w której czołowe miejsce od blisko ćwierć wieku zajmuje model Avalanche bazujący na wszelkiego rodzaju 911. Jego najnowsza ewolucja to GTR 650 Evo-R.
Gwiazdą tegorocznego konkursu piękności w amerykańskim Pebble Beach będą pojazdy marki Bugatti, która świętuje swoje 100-lecie istnienia. Konkurs tradycyjnie będzie połączony z szeregiem innych imprez, w tym aukcji. Na jednej z nich znajdzie się oryginalny Type 57C zbudowany dla samego Ettore Bugatti'ego.
Tego jeszcze nie było - amerykańskie siły zbrojne operujące w powietrzu zeszły na ziemię, połączyły moc przerobową z ekipą Galpin Auto Sports ("Pimp My Ride", modyfikacja Mustanga na potrzeby zeszłorocznego serialu "Knight Rider") i przeniosły na cztery koła najbardziej spektakularne, latające machiny, jakie udało się dotychczas zbudować!
Już w sierpniu pod młotek trafi oryginalne, wyścigowe Auto Union, które brało udział w ostatnich Grad Prix przed wybuchem drugiej wojny światowej. Święty Graal motoryzacji, który poszukiwany był przez całe dziesięciolecia jest jednym z pięciu egzemplarzy (mniej lub bardziej kompletnych), jakie udało się dotychczas zlokalizować.
Niemiecka Gemballa po ujawnieniu w lutym nowej koncepcji stylistycznej na temat Porsche Carrera GT prezentuje kolejne, kompletne auto z serii Mirage GT. Nowe supercoupe jest jeszcze szybsze i mocniejsze, niż jego starsi bracia.
Prognoza pogody na nadchodzące lato według niemieckiego G-Power jest równie optymistyczna, jak na minione miesiące. Po przejściu z rekordowymi prędkościami kilku huraganów tuner zwiastuje nadejście tornada. Mechaniczny żywioł narodzi się z coupe BMW M3.
W zgodniej opinii wielu miłośników czterech kółek Subaru zgadzając się na propozycje stylistów nadwozia obecnej generacji Imprezy strzeliło sobie w stopę. Nadziei na szybką poprawę nie ma, pozostaje więc oszukiwać zmysły tym, co przyniesie nam ekran komputera.
W drugiej połowie lat '60 w Maranello zbudowano "Ferrari dla ludu", model Dino, najpierw w wersji 206 GT, potem 246 GT i w kolejnych. Początkowo coupe nie nosiło nawet znaczka Ferrari na masce. Produkcję Dino (już pod marką Ferrari) zakończono w 1980 roku, a dziś duch auta odradza się w wirtualnym świecie.
Kryzys tunerów nie tyka. Idą dalej w zaparte oferując coraz śmielsze i coraz bardziej kontrowersyjne przeróbki aut, które już z definicji służą głównie tylko na pokaz. W tych pięknych okolicznościach przyrody ludziom Hamanna przyszło do głowy igrać z... Rolls-Royce'm Phantomem.
Wśród największych ofiar kryzysu gospodarczego za wielką wodą obok General Motors, które musiało ukatrupić między innymi markę Pontiac znalazł się również Chrysler. Koncern zamierza zakończyć produkcję supersportowego Vipera, który może jednak przejść w nowe ręce.