Porsche Cayman R - Radykalne podejście

Porsche zapomina na chwilę o niekończącej się opowieści pod tytułem 911 i prezentuje oczekiwaną od dawna wariację modelu Cayman, wynoszącą go na wyższy poziom. Cayman R, bo o nim mowa, jest lżejszy, mocniejszy i debiutuje na rozpoczętym właśnie Greater Los Angeles Auto Show.

Coupe, nawiązujące nazewnictwem do pierwszego, prototypowego 911 R z 1967 roku zbudowanego tylko w 19 egzemplarzach, będzie łatwo rozpoznawalne między innymi dzięki nowym, 19-calowym felgom, stałemu spoilerowi, bocznym pasom z nazwą marki, czarnymi obramowaniami lamp, czarnym lusterkom, dwóm czarnym końcówkom wydechu i obniżonym o 20 mm zawieszeniem.

Caymanowi R w stosunku do odmiany S ubędzie 55 kilogramów i przybędzie 10 KM, dzięki czemu stosunek mocy do masy spadnie z 4,22 do 3,92 kg/KM - 1295 kilogramami opiekować będzie się 330 KM. Npęd na tył, do wyboru ręczna skrzynia biegów lub 7-stopniowy mechanizm PDK (plus 25 kilogramów na wadze).

Z manualem Cayman R rozwija 100 km/h w 5 sekund i rozpędza się do 282 km/h, a z przekładnią PDK potrzebuje 4,9 sekundy i może nam dać 280 km/h. Jest również opcjonalna funkcja Sport+, z którą do 100 km/h rozpędzimy się już w 4,7 sekundy, zrównując się z najszybszym 911 Carrera S. Cena przyjemności posiadania wraz z podatkiem w Niemczech: prawie 70 tysięcy euro (obecnie 275k PLN). W sprzedaży od lutego 2011.