Audi RS7 Sportback - Jeszcze bardziej wyraziste

Po zmianach opakowania i zawartości serii A7 oraz 450-konnego S7, które przedstawiono w minionym miesiącu, przyszła pora na najmocniejsze w tej rodzinie RS7 Sportback. Pięciodrzwiowa limuzyna o profilu coupe ma teraz między innymi nowe reflektory oraz bogatsze wyposażenie w zakresie systemów multimedialnych i informacyjnych.

Niewielkie zmiany zewnętrzne sprowadzają się do nowej osłony chłodnicy typu Singleframe, przeprojektowanych zderzaków, świateł oraz trzech pakietów stylistycznych (matowe aluminium, lśniąca czerń i carbon). W standardzie auto wyposażone jest w nowe, diodowe reflektory, a za dopłatą możemy wyposażyć je w światła Matrix LED, które tylko w przypadku RS7 chowane są pod przyciemnionymi kloszami i którym towarzyszą dynamiczne kierunkowskazy (z tyłu takowe montowane są seryjnie).

Nowością w palecie kolorów nadwozia są cztery barwy: srebrny metalik Florett, biały metalik Gletscher, czarny metalik Mythos oraz niebieska perła Sepang. W środku zmieniono delikatnie tablicę rozdzielczą, regulatory nawiewu, manetki przy kierownicy i emblematy "quattro". Audi instaluje seryjnie system MMI Navigation Plus z panelem dotykowym MMI Touch, oparty na najnowszej generacji systemu modułowego Infotainment, pracującego na procesorze graficznym opracowanym przez Nvidię.

Pod maską RS7 Sportback nie ma większych zmian: przy przedniej osi pracuje 4-litrowy silnik o mocy 560 KM i momencie obrotowym 700 Nm, które poprzez 8-stopniowy automat przenoszone są na wszystkie koła. Samochód rozpędza się do setki w czasie 3,9 sekund, a z pakietami Dynamic jego prędkość maksymalna może sięgać 280 lub 305 kilometrów na godzinę. Średnie zużycie paliwa podwójnie doładowanego V8 dzięki systemowi COD (cylinder on demand, czyli chwilowe odłączanie czterech cylindrów przy częściowych obciążeniach) sięga 9,5 litrów na 100 kilometrów.

Standardem w przypadku każdego RS7 jest adaptacyjne, pneumatyczne zawieszenie, obniżone o 20 milimetrów oraz 20-calowe felgi. Alternatywą jest bardziej tradycyjne, sprężynowe zawieszenie RS z systemem Dynamic Ride Control, a wśród opcji znajdziemy między innymi 21-calowe obręcze i adaptacyjny układ kierowniczy. Na terenie Niemiec model będzie można zamawiać od trzeciego kwartału tego roku. Cenę wersji podstawowej ustalono na 113,3 tysiące euro, czyli prawie 470 tysięcy złotych.