BMW Vision Driving Experience - Maksymalna dynamika

BMW od dłuższego czasu pracuje nad zupełnie nowymi modelami, które otworzą kolejną erę w historii marki oraz nad pierwszymi, sportowymi maszynami z oddziału M o napędzie wyłącznie elektrycznym. Znaków tego, co nadciąga, w ostatnich miesiącach nie brakowało, a teraz dołącza do nich kolejny. Jest nim skrywający wiele tajemnic prototyp Vision Driving Experience.

Premierowy prototyp Vision Driving Experience ma być dla BMW jeżdżącym laboratorium przed wprowadzeniem do produkcji zupełnie nowego modelu Neue Klasse, który ma być gotowy jeszcze w tym roku. Czterodrzwiowa limuzyna o sportowym zacięciu, rysowana nowym językiem stylistycznym niemieckiej marki, została pokazana publicznie przy okazji tegorocznego salonu samochodowego w Szanghaju i zaprezentowała przed publicznością kilka sztuczek. Jedną z nich było podjechanie pod pochylony pod dużym kątem, wysoki podjazd... z użyciem aktywnej aerodynamiki. A dokładniej: z użyciem czegoś, co brzmiało i wyglądało na wentylatory, pozwalające na wytworzenie podciśnienia i dosłowne przyssanie samochodu do podłoża. BMW chwiali się dociskiem aerodynamicznym na poziomie 1200 kilogramów i bocznymi przeciążeniami dochodzącymi do trzykrotności zwykłego przyspieszenia ziemskiego.

Najnowszy projekt BMW jest oczywiście elektryczny. Vision Driving Experience - w skrócie VDX - ma być najmocniejszym prototypem w historii marki, ale jego pełna specyfikacja pozostaje na razie tajemnicą. Wiadomo tylko, że maszynę wprawiają w ruch cztery silniki elektryczne, które mają generować aż osiemnaście tysięcy niutonometrów momentu obrotowego. Samochód wyposażono w nowy komputer centralny, który nazwano Heart of Joy. Jednostka ta steruje takimi obszarami, jak praca układu napędowego, układu hamulcowego, systemu odzyskiwania energii - BMW mówi o odzysku energii zwiększonym o około ¼ w porównaniu do dzisiejszych rozwiązań - czy niektóre funkcje układu kierowniczego. Druga wielka nowość to oprogramowanie Dynamic Performance Control, które dyryguje pracą układu napędowego, trybami jazdy i informacjami podawanymi na dużych wyświetlaczach w środku.

Pod względem stylistycznym prototyp bazuje na koncepcie Vision Neue Klasse, który został pokazany pod koniec lata 2023 roku i wyróżnia się fluorescencyjną farbą, którą zaaplikowano specjalnie na premierę w Szanghaju. Oba auta prezentują nowy język stylistyczny BMW, według którego będą projektowane przyszłe modele z rodziny Neue Klasse. Pierwszy z nich zobaczymy już w tym roku. Będzie nim limuzyna klasy wyższej o napędzie elektrycznym, której produkcja ma wystartować pod koniec 2025 roku w fabryce w Debreczynie na Węgrzech. W nowej rodzinie nie zabraknie również sportowych, elektrycznych modeli z oddziału M. Jednym z nich miałby być topowy model, spadkobierca coupe M1 z końca lat siedemdziesiątych i hybrydowego i8, którego produkcję zakończono prawie pięć lat temu. Czy będzie to elektryk, czy hybryda - tego jeszcze nie wiadomo.