Z początkiem tego roku zespół Red Bulla i japońskie Infiniti zawarły porozumienie, które doprowadziło do połączenia ich sił w Formule 1 na sezon 2011 i 2012. Współpraca ta objęła przede wszystkim prace nad silnikami Renault oraz wykorzystanie przestrzeni dla sponsorów, a teraz przeniosła również się na... samochody drogowe!
W tym roku nie tylko inżynierom i stylistom Audi przyszedł do głowy pomysł zrealizowania małego, miejskiego autka na odsłoniętych kołach, które mogłoby wcisnąć się wszędzie. Podobna idea przyświecała również ekipie Volkswagena, która niesiona na jej skrzydłach przy wsparciu rządowym zbudowała niewielki koncept o imieniu Nils.
Japończycy dopisując do limitowanego LFA "Nürburgring Package" i dodając do niego kilka kluczowych elementów dali słowo, z którego nie wypadało się nie wywiązać. W czerwcu w ramach rozgrzewki coupe wykręciło obiecujący czas niespełna 7 minut i 23 sekund, ale swoje prawdziwe możliwości pokazało dopiero 31 sierpnia.
Zupełnie nowa Flavia, która debiutowała w marcu w Genewie jako koncept, wejdzie do produkcji seryjnej, ale tylko w jednej wersji nadwoziowej. Europejska edycja Chryslera 200 przebranego za Włoszkę dostępna będzie tylko jako luksusowy kabriolet, który zadebiutuje przed szeroką publicznością już za kilka dni na salonie we Frankfurcie.
Jaguar pod postacią konceptu C-X16 zapowiada zupełnie nową linię stylistyczną i technologiczną swoich modeli. Pojazd nawiązujący pod tymi dwoma względami do fascynującego C-X75 jest jednocześnie najmniejszym samochodem marki od przeszło pięciu dekad, sugerującym wielkie chęci odebrania klientów między innymi Porsche 911.
Wrześniowy wysyp nowości w ofercie włoskiego Abartha to aż trzy modele, z których każdy w swojej kategorii zajmuje najwyższe półki. W towarzystwie tym oprócz dwóch debiutów na bazie Fiata 500 znajdziemy również premierową ewolucję kompaktowego Punto. Sportowa maszynka o poważnym wyglądzie nosi równie wymowną nazwę - SuperSport.
Rekord elektrycznego Peugeota, który podbił kilka miesięcy temu pętlę Nordschleife, legł w ostatnich dniach w gruzach. Wynik uzyskany przez Francuzów nie miał większych szans na przetrwanie ataku przypuszczonego przez specjalistów z Toyota Motorsport wspartych przez kilku partnerów w postaci innych, młodych firm.
Hiszpańskie Quimera Project, skupiające pod swoimi skrzydłami firmy z całego świata w myśl wykorzystania elektryczności w komunikacji i transporcie, pracuje również nad bardziej wyzywającymi pojazdami. Jednym z nich jest maszyna, która miałaby dać początek najmocniejszej, elektrycznej serii wyścigowej świata.
Jesteście maniakami przyspieszenia na czterech kółkach i na ścianach trzymacie zdjęcia pocisków pokroju Ultimy GTR czy Bugatti Veyrona Super Sport? Czas zrobić między nimi miejsce dla nowego króla podwórka, który przybywa z mroźnej Skandynawii. O kim mowa? Odpowiedź może być tylko jedna - to zważony i zmierzony na torze prób Koenigsegg Agera R.
GT-R, który na światowej arenie wyścigowej znany jest przede wszystkim ze startów w mistrzostwach serii GT1 World, trafił w tym roku oficjalnie również do grupy GT3. Maszyna ma już za sobą pierwszy, poważny sprawdzian i głodna sukcesów czeka z niecierpliwością na następne.