Pomysłów na nowe wariacje w temacie nieśmiertelnego 911 w Porsche ciągle nie brakuje. Po niedawnym ujawnieniu Carrery GTS producent przygotował... kolejną wersję. Tym razem chodzi o coś więcej - oto kłaniające się nisko swym przodkom, ściśle limitowane 911 Speedster.
Lotus Cars na dziesięć dni przed otwarciem dla dziennikarzy paryskiej wystawy ujawnia pierwszą z serii kilku niespodzianek, które będą zwiastować zupełnie nową erę w historii brytyjskiej marki. Nowe dzieło Lotusa przywraca do życia imię Elite i zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami jest hybrydą.
Już w pierwszym kwartale przyszłego roku do sprzedaży wejdzie najszybszy, najlżejszy i najmocniejszy model w aktualnej ofercie Maserati. Będzie nim bezkompromisowe wcielenie coupe GranTurismo, sięgające korzeniami do wyścigów serii GT4 oraz markowego pucharu Trofeo GranTurismo MC.
BMW po wiele obiecującym koncepcie Gran Coupe zaserwuje w Paryżu, to na co wszyscy czekali - zapowiedź nowego coupe serii 6, którego produkcję w topowej, 507-konnej wariacji M6 niedawno zakończono. Wszyscy liczący na 2-drzwiowe Gran Coupe mogą odetchnąć z ulgą - Niemcy zbudowali dokładnie to, czego było im trzeba, ale póki co jedynie jako koncept.
Audi ze swoim R8, nawet w wersji zasilanej silnikiem V10, nie ma wobec obecności Lamborghini w rodzinie większego wyboru, jak tylko zachować powściągliwość i przyzwoitość. Dlatego też na ulicach nie zobaczymy szybko czegoś pokroju Avus Quattro czy Rosemeyer. Za to w wirtualnym świecie już teraz możemy podziwiać coupe Axiom.
Najbliższe tygodnie będą w Lamborghini bardzo gorące. Według ostatnich przecieków już w przyszłym tygodniu w siedzibie koncernu mają zostać zaprezentowane dwa zupełnie nowe modele, przy których widnieje tabliczka wdrożenia do produkcji, a w Paryżu mamy zobaczyć fascynujący koncept. Póki co jednak popatrzmy na cyfrowe Indomable.
Klasyczna już dziś Toyota 2000GT to pierwszy sportowy pojazd z Japonii, który bez żadnych kompleksów mógł stawać w szranki z konkurencją z Europy. W swoim czasie maszyna nie odniosła jednak sukcesu, co czyni z niej łakomy kąsek dla kolekcjonerów. Jeszcze cenniejsza jest odmiana Targa, która powstała w... 1 egzemplarzu.
Wydaje się, iż aktualnemu, 5-litrowemu Mustangowi GT, pod którego maską gra 418 koni mechanicznych, niewiele brakuje. Jeśli jednak ktoś jest odmiennego zdania może sięgnąć po blisko 550-konne Shelby GT500. A co z pozostałymi? Do dzisiaj nie mieli co zrobić. Teraz mają, i to jak! Oto nowy Super Snake.
W ubiegłym roku Mustang Boss 302, który w latach '70 zwyciężał w serii Trans-Am, obchodził swoje 40 urodziny. Przy ich okazji oddział Ford Racing wypuścił na tory wyścigowe dzikiego Bossa 302R, którego w końcu postanowił oswoić. Według producenta nowe wcielenie cywilnego Bossa 302 jest na Laguna Seca równie szybkie co... BMW M3!
Spartan Motor Company to przedsiębiorstwo, którego historia sięga 1983 roku. Właśnie wtedy dwaj bracia z Australii zbudowali własnoręcznie niewielkie buggy napędzane silnikiem motocyklowym. Dziś myślą podobnie, ale budują pojazd znacznie poważniejszy. Oto Spartan V, kolejna maszynka do mielenia asfaltu na torze.