Wizja elektrycznego coupe z napędem na wszystkie cztery koła, którą w ostatnich miesiącach w dwóch wydaniach zaprezentowało Audi, staje się pomału rzeczywistością. Pojazd odpowiadający powyższemu opisowi miałby pojawić się na rynku już za dwa lata, a pierwsze, elektryczne R8 mogliśmy podziwiać w miniony weekend w Le Mans.
Nie doczekaliśmy się Veyrona GT, o którym plotki różne i różniaste krążą od paru lat. Nie doczekaliśmy się też Veyrona Grand Prix, o którym można było nieoficjalnymi kanałami usłyszeć pod koniec ubiegłego roku. Ale projekt super Veyrona ma żyć nadal i urzeczywistnić się... już za dwa miesiące pod postacią Veyrona Super Sport!
Po dwóch i pół miesiącach od prezentacji pierwszego prototypu amerykańskie Hennessey Performance może pochwalić się pierwszym produkcyjnym egzemplarzem supercoupe Venom GT. Maszyna już wkrótce trafi do właściciela na Bliskim Wschodzie.
Start mistrzostw świata w piłce nożnej, 24-godzinny wyścig Le Mans, kolejne Grand Prix F1 i rekordowe upały dochodzące do 40 stopni - ostatnie dni minionego tygodnia były niezwykle gorące i emocjonujące. Formuła 1 zagościła w Kanadzie, wyścigu najbardziej szczęśliwym, ale i najbardziej pechowym dla Roberta Kubicy.
Siedemdziesiąty ósmy, 24-godzinny wyścig Le Mans to już historia. W głównych rolach na Circuit de la Sarthe wystąpiły w rym roku: broniące zwycięstwa ekipy Peugeota w ostatniej ewolucji 908 HDi FAP, szukające dawnej formy zespoły Audi w zmodernizowanym R15 TDI Plus oraz spółka Astona Martina z Lolą, mająca bronić honoru samochodów karmiących się benzyną. Na linii startu zjawił się również Ford GT oraz po ponad 10 latach przerwy fabryczne zespoły BMW.
Brytyjskie Morgan Motor Company, znane z produkcji przez przeszło 50 lat tego samego, stale udoskonalanego modelu, szykuje się do otwarcia zupełnie nowego rozdziału w swojej historii i wejścia w XXI wiek pewnym krokiem. Już dwa dwa miesiące firma zaprezentuje swoje najnowsze dzieło - zupełnie nowe coupe EvaGT.
Już w sierpniu dom aukcyjny RM Auctions będzie miał po raz kolejny zaszczyt wystawić na sprzedaż legendarne, unikatowe Ferrari 250 Testa Rossa. Poprzedni egzemplarz znalazł się pod młotkiem przeszło rok temu w Maranello. Nowy właściciel wydał na niego rekordową sumę - w przeliczeniu ponad 40 milionów złotych!
670-konny SL 65 AMG Black Series od samego początku przeznaczony był dla wąskiej grupy wybrańców, którzy poza refleksem musieli wykazać się również gotowością na wydanie bez mrugnięcia okiem astronomicznej kwoty. Ale co z tymi, którzy się spóźnili? Z pewnego rodzaju pomocą przychodzi TC-Concepts.
Najnowszee wcielenie Mustanga po pakiecie modyfikacji od SMS Supercars, założonego przez Steve'a Saleena, doczekało się zestawu od Saleen Performance Vehicles, czyli firmy którą Amerykanin opuścił trzy lata temu. Tuner podchodzi póki co do tematu ze sporym dystansem.
Zapowiadany od kilkunastu tygodni zupełnie nowy model marki Panoz staje się faktem. Amerykańska firma znana z produkcji szosowych i wyścigowych aut nie grzeszących urodą, której braki nadrabiają osiągami, zaprezentowała właśnie swoje nowe dzieło szerszej publiczności. Okazją ku temu były pierwsze rozgrzewki przed maratonem w Le Mans.